Kursy walut 25 listopada, zaczęła się korekta. Złoty zyskuje

Kursy walut 25 listopada, zaczęła się korekta. Złoty zyskuje

Banknot 200 złotych
Banknot 200 złotych Źródło: Shutterstock / alexgo.photography
Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC nie dał dolarowym bykom dodatkowego impulsu. Potwierdził on jedynie wcześniejsze wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Główna para walutowa znajduje się w okolicach poziomu 1,12. Dolar w relacji do euro jest najdroższy od kilkunastu miesięcy. Złoty wczoraj się umocnił. Za jedno euro trzeba aktualnie zapłacić ok. 4,67.

Środowy dokument z posiedzenia FOMC jedynie potwierdził, że ciało decyzyjne jest skłonne rozważyć szybszą normalizację polityki monetarnej w obliczu niesłabnącego wzrostu inflacji. Rynek zatem nie otrzymał nic dodatkowego, czego jeszcze nie wiedział. Dolar mimo to nie osłabił się znacznie, choć takie ryzyko istniało. Nie uległ również dalszej aprecjacji. Rynek przyjął to po prostu na chłodno, co może oznaczać, że uwaga zostanie skupiona w głównej mierze na grudniowym posiedzeniu.

Dolar w ostatnich tygodniach zyskała więcej w relacji do walut krajów rozwiniętych niż do tych pochodzących z gospodarek rozwijających się. Jest to o tyle zaskakujące, że waluty EM są zazwyczaj uważane za bardziej wrażliwe na aprecjację USD. Takim znamiennym przykładem był rok 2013, kiedy to obawiano się, że „taper tantrum” pogrąży wiele rynków wschodzących poprzez odpływ kapitału do dolara. Wówczas waluty EM straciły dość sporo na wartości.

Komentarze dzienne TMS Brokers
Będą podwyżki stóp procentowych? Te słowa Morawieckiego na to wskazują
Inflacja w Europie. Szefowa EBC przesłuchana przed komisją PE
Lira leci w dół, Turcja... obniża stopy procentowe
Dolar dewastuje złotego. PLN najsłabszy od 2009 roku do euro

Kursy walut, rozpoczyna się korekta. Złoty zyskuje

Wydaje się, że banki centralne, których waluty znalazły się pod szczególną presją w 2013 roku, wyciągnęły wnioski z tamtego okresu. Większość z nich dość wcześnie zareagowała na obecne ryzyko inflacji i już podniosła stopy procentowe. Pomijam tu Turcję, bo jest to szczególny przypadek. Oczywiście realne stopy procentowe w tych krajach są nadal bardzo niskie, ale należy to zestawiać z poziomami stóp z USA (0-0,25 proc. przy inflacji bliskiej 6 proc.). Dlatego też wcześniejszy start normalizacji polityki pieniężnej w krajach rozwijających się jest dość znaczącym wsparciem dla tych walut, stąd też tracą one w ostatnim czasie mniej do dolara niż inne waluty z gospodarek rozwiniętych.

Wczoraj na pytania Interii odpowiedział Adam Glapiński. Przyznał, że „dalsze osłabienie złotego nie byłoby spójne z fundamentami gospodarki i prowadzoną przez NBP polityką pieniężną. Przewodniczący RPP w dużej mierze upatruje osłabienie PLN w silnym dolarze. W ostatnich godzinach złoty zyskuje do większości głównych walut. Notowania EUR/PLN schodzą w okolice 4,67. Widać rozpoczynającą się korektę na głównej parze walutowej. To widać pomaga złotemu.

Łukasz Zembik, DM TMS Brokers

Czytaj też:
Tarcza antyinflacyjna i obniżka cen paliw. Według premiera ceny spadną o 20-30 groszy na litrze