Dodatek osłonowy, tysiące zł na dzieci. Tyle można dostać od państwa w 2022 roku

Dodatek osłonowy, tysiące zł na dzieci. Tyle można dostać od państwa w 2022 roku

Duże rodziny mają bardziej skorzystać z Polskiego Ładu
Duże rodziny mają bardziej skorzystać z Polskiego Ładu Źródło: FreeImages.com
W 2022 roku pieniądze od państwa dostaną rodzice dzieci w wieku od 12. Do 36 miesiąca życia (wysokość świadczenia będzie uzależniona od liczby dzieci w rodzinie), a blisko połowa gospodarstw domowych otrzyma dodatek osłonowy mający zrekompensować skutki inflacji.

2022 rok naznaczą liczne podwyżki: więcej zapłacimy za gaz, prąd, paliwa, żywność, kupujący mieszkania będę się zastanawiali, gdzie jest jakaś granica psychologiczna, a kredytobiorcy wiosną wyłożą o kilkaset złotych więcej z tytułu spłaty kredytu niż w październiku, przed pierwszą z serii podwyżek stóp procentowych.

Dla równowagi warto wspomnieć o nowych transferach społecznych i ulgach, z których niektórzy z nas będą mogli skorzystać już wkrótce.

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy

Rodzinny Kapitał Opiekuńczy to świadczenie, które od 1 stycznia 2022 r. będzie przysługiwało na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie w wieku od 12. do 36. miesiąca życia. Świadczenie będzie wypłacane w miesięcznych transzach: po 500 zł przez 2 lata lub 1000 zł miesięcznie przez rok. To rodzice podejmą decyzję, jaka częstotliwość bardziej odpowiada ich potrzebom. Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny (brak kryterium dochodowego), a środki nie będą opodatkowane.

Program zacznie obowiązywać z początkiem roku, ale skorzystają z niego również rodzice, których dzieci narodzą się przed 1 stycznia. Wówczas świadczenie będzie przysługiwało proporcjonalnie za okres od dnia wejścia w życie ustawy do czasu ukończenia przez drugie dziecko lub kolejne 36. miesiąca życia.

Czytaj też:
1000 zł na dziecko już od stycznia. Rusza Rodzinny Kapitał Opiekuńczy

400 zł na opiekę nad dzieckiem

Rodzice, którzy nie mogą skorzystać z Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego – gdyż pieniądze należą się tylko za drugie i każde kolejne dziecko – będą mogli sięgnąć po 400 zł na opłacenie kosztów opieki nad dzieckiem, które ukończyło 12. miesiąc życia, ale nie ukończyło 36. miesiąca życia. Pieniądze trafią bezpośrednio do dziennego opiekuna albo podmiotu prowadzącego żłobek lub klub dziecięcy.

Dofinansowanie wprowadza ustawa o rodzinnym kapitale opiekuńczym. Wniosek o ustalenie prawa do dofinansowania będzie można złożyć od 1 kwietnia 2022 r.

Wsparcie otrzymają:

· dzieci pierwsze i jedyne w rodzinie,

· dzieci pierwsze z rodzin, w których kolejne dziecko jest objęte rodzinnym kapitałem opiekuńczym,

· dzieci w wieku przed ukończeniem 12. miesiąca życia i po ukończeniu 36. miesiąca życia.

Dofinansowanie przysługiwać będzie w wysokości 400 zł miesięcznie, nie więcej jednak niż wysokość opłaty ponoszonej przez rodzica za pobyt dziecka. Jeśli więc opłata rodzica wynosi np. 300 zł miesięcznie, to dofinansowanie również będzie wynosić 300 zł miesięcznie. Pieniądze będą przekazywane na rachunek bankowy podmiotu prowadzącego instytucję opieki. Do opłaty za pobyt dziecka nie wlicza się opłaty za wyżywienie.

Czytaj też:
Kolejne 400 złotych dla rodziców od nowego roku. Nie zapomnij o nowym dodatku

Dodatek osłonowy

Przed kilkoma tygodniami Mateusz Morawiecki zapowiedział pakiet, który nazwał tarczą antyinflacyjną. W zamierzeniu ma ona ograniczać skutki wzrostu cen. Jednym z jego elementów jest dodatek osłonowy, czyli świadczenie, które będzie wypłacane w dwóch transzach. Pierwszego przelewu należy się spodziewać do 31 marca 2022 roku, a druga wpłata na konto powinna przyjść do 2 grudnia 2022 roku. Osoby, które według ustawy kwalifikują się do otrzymania pomocy finansowej, będą nią objęte od 1 stycznia.

„Dodatek ten będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, które mają przeciętne miesięczne dochody – określane zgodnie z definicją zawartą w ustawie o świadczeniach rodzinnych – nieprzekraczające 2100 zł w gospodarstwie jednoosobowym, bądź 1500 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym” – napisano w ustawie.

Czytaj też:
Dodatek osłonowy ma zrównoważyć wzrost cen. Do kogo trafi? Kiedy pierwsze wypłaty?

Korzyści wynikające z Polskiego Ładu

Polski Ład to ogromna zmiana obejmująca dziesiątki przepisów podatkowych. Zmiany dotyczą zarówno dużych firm i holdingów, jak i małych przedsiębiorców, osób zatrudnionych na umowach o pracę i emerytów. Wprowadzone w tak szybkim tempie zmiany wywołują rozczarowanie przedsiębiorców i doradców podatkowych, którzy mają poczucie, że największa od lat rewolucja podatkowa powinna zostać przemyślana i skonsultowana ze specjalistami, bo wiele przepisów zawiera błędy albo pozostaje w sprzeczności z innymi przepisami. Możemy się spodziewać, że w najbliższych miesiącach ustawodawca będzie nowelizował najbardziej jaskrawe „niedoróbki”, a doradcy podatkowi będą wymyślać karkołomne konstrukcje, by ochronić swoich klientów przed niekorzystnymi zmianami podatkowymi.

Czytaj też:
Odliczanie do Polskiego Ładu. Doradcy podatkowi mają masę pracy i dziesiątki zastrzeżeń

Rząd zapowiadał, że Polski Ład będzie korzystny dla 18 mln podatników. Tyle obietnice, bo tak naprawdę skorzystają na nim jedynie najmniej zarabiający – a zyski wcale nie przełożą się na jakąś dużo wyższą jakość życia.

Jeśli ktoś zarabia 3 tys. zł brutto, to dzięki zmianom z Polskiego Ładu zyska miesięcznie 153 zł netto, a rocznie 1836 zł na rękę. Dla osób zarabiających 5 tys. zł brutto zysk będzie mniejszy i wyniesie 47 zł miesięcznie i 564 zł rocznie – również na rękę.

Emerytury w Polskim Ładzie

Wśród beneficjentów Polskiego Ładu można z cała pewnością wskazać emerytów, gdyż ci, którzy otrzymują świadczenie nie przekraczające 2 500 zł brutto przestaną płacić podatek. Świadczenie w wysokości do 2500 zł miesięcznie pobiera 3,7 mln emerytów (czyli 62 proc. ogółu) oraz 1,4 mln rencistów (75 proc. ogółu).

Otrzymujący więcej niż 2500 zł brutto też nie stracą, ale ich zyski będą już mniejsze. Przy emeryturze w wysokości 3500 zł brutto miesięcznie w portfelu emeryta ma zostać o 110 zł więcej, co rocznie pozwala „ugrać” 1320 zł.

Od emerytur będzie potrącana natomiast pełna składka zdrowotna w wysokości 9 proc. – bez możliwości odliczenia od podatku. Stracą więc emeryci, którzy pobierają świadczenie w wysokości od 5 tys. zł brutto w górę. W przypadku emerytów, którzy otrzymują wspomniane 5 tys. zł brutto, strata wyniesie 6 zł miesięcznie, czyli w sumie 72 zł w ciągu roku. Im wyższe świadczenie, tym bardziej odczuwalna strata, bo przy 7,5 tys. zł brutto miesięczna strata wyniesie 203 zł, czyli prawie 2,5 tys. zł w ciągu roku.

Czytaj też:
Emeryci w Polskim Ładzie. Kto zyska, a kto straci

PIT-0 dla seniorów

W ramach zachęcania do dłuższej aktywności zawodowej politycy przygotowali dodatkową ulgę PIT dla osób, które pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn) pracują na etacie, realizują zlecenia albo prowadzą działalność gospodarczą i do tego rozliczają się według skali podatkowej, podatkiem liniowym albo ryczałtem.

Pracujący seniorzy, którzy nie zdecydują się na jednoczesne pobieranie emerytury i pensji, będą płacić podatek dopiero po przekroczeniu 115 528 zł zarobków (30 tys. zł kwoty wolnej + 85 528 zł ulgi). Szacuje się, że takich pracujących seniorów, którzy nie pobierają emerytury, jest obecnie 142 tys.

Czytaj też:
Ani przedsiębiorcy, ani etatowcy. Gdzie te 18 mln Polaków, którzy zyskają na Polskim Ładzie?