– Jesteśmy zbyt zależni od rosyjskich paliw kopalnych, a w szczególności gazu. Musimy zdywersyfikować dostawców, zwłaszcza poprzez przejście na LNG. I musimy zwiększyć nasz udział OZE – napisała na Twitterze w trakcie szczytu UE Ursula von der Leyen.
– W perspektywie krótkoterminowej musimy zająć się wysokimi cenami energii i przygotować się na następną zimę. Oprócz regulacji cen i pomocy państwa szukamy możliwości ograniczenia wzrostu cen energii elektrycznej — dodała.
5 lat na odejście od rosyjskiego ropy i gazu
Według szefowej Komisji Europejskiej UE powinna przestać wykorzystywać rosyjskie paliwa kopalne w ciągu najbliższych pięciu lat. Plan dotyczący tego jak to zrobić Komisja ma przedstawić w maju.
W udzielonym w ubiegłym tygodniu wywiadzie dla TVN 24 wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans podkreślał, że zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu i ropy nie sposób dokonać "z dnia na dzień". – Putin musi jednak wiedzieć ze będziemy w stanie zapewnić naszym obywatelom energie w krótkim czasie. Może to potrwać kilka miesięcy, w niektórych obszarach jeszcze dłużej. Ale ten proces musi ruszyć – mówił Timmermans.
Pytany przez France 24 o to, czy Unia Europejska mogłaby pójść w ślady USA i wprowadzić zakaz importu rosyjskiej ropy i gazu szef unijnej dyplomacji Josep Borell stwierdził, że Waszyngtonowi łatwiej było podjąć decyzję w tym zakresie niż UE. – Dla Stanów Zjednoczonych nie jest to zbyt trudne, ponieważ nie zużywają prawie wcale rosyjskiej ropy – podkreślił szef unijnej dyplomacji.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Polskie Radio: Komisja Europejska może odblokować środki z KPO jeszcze w marcu