Bułgaria rezygnuje z rosyjskiego gazu. Ponad 90 proc. surowca od Gazpromu

Bułgaria rezygnuje z rosyjskiego gazu. Ponad 90 proc. surowca od Gazpromu

Gaz
Gaz Źródło: Wikimedia Commons
Bułgarski rząd zapowiedział, że zrezygnuje z rosyjskiego gazu po zakończeniu obecnego kontraktu z Gazpromem. Stanie się to w lipcu tego roku.

Bułgaria, która ponad 90 proc. potrzebnego gazu kupuje od Gazpromu, nie przedłuży długoterminowego kontraktu, który zakończy się w lipcu tego roku. Poinformował o tym Asen Wasiliew wicepremier i minister finansów. – Bułgaria zrezygnuje z rosyjskiego gazu po zakończeniu obecnego kontraktu z Gazpromem. Będziemy szukać alternatywnych źródeł gazu i liczyć na jeden kontrakt dla całej Unii Europejskiej – powiedział Wasiliew w wywiadzie dla Bułgarskiego Radia Narodowego.

Jako możliwą alternatywę wiceszef bułgarskiego rządu wskazał stare rury gazociągu transbałkańskiego. – Mamy tam pojemność około 20 miliardów metrów sześciennych i ta trasa może być używana w obu kierunkach. Sama Bułgaria potrzebuje 3 miliardów metrów sześciennych. Są dostawy LNG z Kataru, Algierii. To jest strategia paneuropejska. Przez najbliższe 1-2 tygodnie będziemy dyskutować na szczeblu unijnym utworzenie wspólnej umowy gazowej dla całej UE. Spodziewamy się, że ten mechanizm zadziała latem – tłumaczył wicepremier.

Bułgarski rząd planuje też wykorzystać istniejącą infrastrukturę Grecji i Turcji do zakupu skroplonego gazu ziemnego oraz zwiększyć import z Azerbejdżanu, skąd Bułgaria już importuje gaz.

Kiedy Polska zrezygnuje z rosyjskiego gazu?

Przypomnijmy, że w tym tygodniu pełnomocnik polskiego rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski zapowiedział w RMF FM, że Polska przestanie kupować rosyjski gaz pod koniec tego roku. – Długoterminowy kontrakt zakupowy zakończy się w grudniu tego roku. Kończymy. Nie będziemy kupować więcej gazu od rosyjskich dostawców – powiedział w „Porannej rozmowie RMF FM” Naimski.

Mniej więcej 50 proc. gazu w który zaopatruje się Polska to surowiec rosyjski. Pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej podkreślił w rozmowie z rozgłośnią, że PGNiG posiada „portfel kontraktów, które zastąpią dostawy rosyjskie”. Ponadto – jak wskazał Naimiski – Gaz System kończy inwestycje, które będą do tego konieczne, zaś jesienią zostanie oddany gazociąg Baltic Pipe. – Mamy rozbudowany gazoport w Świnoujściu. Mamy na ukończeniu w najbliższych miesiącach połączenia z Litwą, ze Słowacją. Tak, jesteśmy gotowi – zadeklarował Naimski.

Raport Wojna na Ukrainie Otwórz raport Czytaj też:
Kłopoty byłego premiera. Podejrzany o sprzeniewierzenie środków unijnych

Źródło: Rzeczpospolita, RMF FM