– Dzisiaj oficjalnie ogłosiliśmy całkowite zakończenie handlu towarami z państwem agresorem – poinformowała w sobotę na Facebooku Julia Swirydenko, minister gospodarki Ukrainy. – Od teraz żadne produkty Federacji Rosyjskiej nie będą mogły być importowane na terytorium naszego państwa – dodała.
W oświadczeniu ukraińskiej minister gospodarki kluczowe jest określenie „oficjalnie”, bowiem od 24 lutego, czyli dnia rozpoczęcia ataku Rosji na Ukrainę, wymiana towarów i usług między tymi krajami praktycznie się zakończyła. Teraz Ukraina wprowadziła w tej sprawie stosowny dekret.
„Budżet wroga nie otrzyma tych środków”
– Budżet wroga nie otrzyma tych środków, co zmniejszy jego potencjał finansowania wojny – podkreśliła w oświadczeniu minister gospodarki Ukrainy.
Julia Swirydenko uważa, że taki ruch może być przykładem „dla naszych zachodnich partnerów i stymulować ich do wzmocnienia sankcji wobec Rosji, w tym wprowadzenia embarga energetycznego i izolacji wszystkich rosyjskich banków”. – Takie działania będą naszym wkładem w zamknięcie gospodarki Rosji i tym samym przyczynią się do naszego zwycięstwa – podsumowała ukraińska minister gospodarki.
Przypomnijmy, że w poniedziałek o wprowadzeniu embarga na rosyjską ropę dyskutować będą ministrowie spraw zagranicznych krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jak powiedział kilka dni temu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, zakaz importu ropy z Rosji zostanie wprowadzony do pakietu sankcji „prędzej, czy później”. W mijającym tygodniu UE zgodziła się na zakaz importu rosyjskiego węgla.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Mateusz Morawiecki dla ARD: Skutki gospodarcze sankcji to cena wolności