NBP ma zastrzeżenia do wakacji kredytowych. Mogą zaszkodzić w walce z inflacją

NBP ma zastrzeżenia do wakacji kredytowych. Mogą zaszkodzić w walce z inflacją

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło:Newspix.pl / MARCIN BANASZKIEWICZ
Wprowadzenie bezwarunkowych wakacji kredytowych może utrudniać dążenie do trwałego obniżenia inflacji – ostrzega Narodowy Bank Polski. W opinii do rządowego projektu pisze, że pomoc powinna być oferowana tylko kredytobiorcom, którzy mają problemy ze spłacaniem zobowiązanie. Dziś pierwsze czytanie rządowego projektu.

Nie jest żadnym zaskoczeniem, że sektor bankowy krytycznie wypowiadają się o pomysłach rządu dotyczących pomocy kredytobiorcom. Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, krótko po ogłoszeniu przez Mateusza Morawieckiego zapowiedzi projektu ustawy wspierającej zadłużonych powiedział, że skutkować będzie ona tym, że koszty pomocy jednym kredytobiorcom poniosą pozostali. – Jeśli wakacje kredytowe będą dostępne dla wszystkich kredytobiorców, to konsekwencje będą poważne dla pozostałych klientów – powiedział w maju w RMF FM.

NBP: nie wszyscy kredytobiorcy są w tej samej sytuacji

Okazuje się, że nawet Narodowy Bank Polski ma zastrzeżenia do rządowych pomysłów. Wyraził je w opinii do projektu ustawy, która opublikowana została na stronie tej instytucji. Przeczytać możemy wprawdzie, że „pozytywnie ocenia on dążenia rządu do wprowadzenia rozwiązań, które pomogłyby kredytobiorcom pokonać przejściowe trudności w regulowaniu zobowiązań”, ale kilka rozwiązań powinno zostać ponownie przemyślanych.

Bank centralny zauważył, że sytuacja kredytobiorców jest zróżnicowana i wiele zależy m.in. w zależności od roku zaciągnięcia kredytu. „Dostępne dane wskazują, że obciążenia skutkujące trudnościami w obsłudze kredytów w największym stopniu mogą dotyczyć kredytobiorców, którzy zaciągali średnio największe wartościowo kredyty, w okresie najniższych historycznie stóp procentowych, tj. w latach 2020-2021” – napisano.

Kredyty zaciągnięte w okresie najniższych stóp procentowych stanowią około 21 proc. całego portfela złotowych kredytów mieszkaniowych.

NBP przekonuje, że wsparcie powinno zostać skierowane „wyłącznie do tych, którzy doświadczają rzeczywistych problemów ze spłatą zobowiązań”.

Jak mają wyglądać wakacje kredytowe?

Jedną z propozycji, która ma zacząć obowiązywać w pierwsze kolejności, są wakacje kredytowe. Projekt przewiduje, że kredytobiorca będzie mógł skorzystać z tego rozwiązania przez dwa miesiące w każdym z dwóch ostatnich kwartałów 2022 roku oraz przez jeden miesiąc w każdym kwartale 2023 roku. Wakacje dadzą mu zawieszenie obowiązku dokonywania płatności, a dodatkowo okres zawieszenia nie będzie traktowany jako okres kredytowania, dlatego okres kredytowania oraz wszystkie terminy przewidziane w umowie kredytu będą ulegały stosownemu przedłużeniu.

Wakacje będą dotyczyć części kapitałowej i odsetkowej raty, a termin spłaty ma zostać przesunięty bez dodatkowych odsetek.

Wakacje kredytowe powinny być pod pewnymi warunkami

Wątpliwości banku centralnego budzi „brak warunku uzależniającego możliwości skorzystania z nich od sytuacji finansowej kredytobiorcy, czy jego sytuacji na rynku pracy, jak to ma miejsce w dotychczas obowiązujących tzw. ustawowych wakacjach kredytowych wprowadzonych w związku z pandemią”.

„Jedynym ograniczeniem jest, aby nieruchomość była przeznaczona na własne potrzeby kredytobiorcy. Warunek ten nie odnosi się jednak do jego sytuacji finansowej i zdolności do obsługi kredytu” – napisano w stanowisku.

Z wyliczeń NBP wynika, że gdyby z wakacji kredytowych w proponowanej wersji skorzystały także osoby niemające problemów ze spłatą kredytów, koszt ich wprowadzenia mógłby być znacznie wyższy niż oszacowany w Ocenie Skutków Regulacji do projektu ustawy. „Wprowadzenie bezwarunkowych wakacji kredytowych mogłoby także utrudniać dążenie do trwałego obniżenia inflacji” – ostrzega.

Pierwsze czytanie rządowego projektu zaplanowano na dzisiaj. Ma się ono rozpocząć o godzinie 15.

Czytaj też:
Wakacje kredytowe bez progu dochodowego. „Mocno by skomplikował”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl