Rosyjska Duma nie ma wątpliwości w sprawie finansów państwa. Jak wynika z dokumentu opublikowanego po przyjęciu budżetu na 2023, który zakłada także prognozę do 2025 roku, gospodarka będzie przez najbliższe lata pozostawała w deficycie. Co ciekawe, ponad jedna trzecia obciążeń budżetowych w przyszłym roku mają stanowić wydatki socjalne.
„Ten budżet jest najtrudniejszy w ostatnich latach: sankcje, rozwój światowej gospodarki są prawie niemożliwe do przewidzenia. Zadaniem przygotowania budżetu w takich warunkach jest zapewnienie jego elastyczności i jednocześnie rzetelności” – mówi cytowany w oficjalnym komunikacie Dumy jej przewodniczący Wiaczesław Wołodin.
Dodatkowe środki na „operację specjalną i dla rodzin żołnierzy”
Duma nie ukrywa także, że koszty prowadzenia wojny w Ukrainie są bardzo poważnym obciążeniem dla budżetu państwa. „Wsparciem objęto żołnierzy biorących udział w specjalnej operacji wojskowej oraz ich rodziny. Znalazły się dodatkowe środki na rozwój wsi, regionalnej infrastruktury drogowej i transportowej, kluczowych sektorów gospodarki” – powiedział przewodniczący Dumy Państwowej.
Z tego ogólnego stwierdzenia można wnioskować, że wspomniana jedna trzecia budżetu państwa to wydatki na żołd, a także renty dla rodzin żołnierzy wysłanych na wojnę przez Putina.
Trudna sytuacja na terenach przygranicznych
Z komunikatu Dumy wynika, że szczególnie trudna sytuacja dotyczy terenów przygranicznych. Tam „sytuacja społeczno-ekonomiczna uległa znacznemu pogorszeniu, a także regiony przygraniczne, których granice są związane z terytoriami obcych państw, które dopuszczają się nieprzyjaznych działań wobec naszego kraju, Rosji organizacji i obywateli”.
Czytaj też:
Łukaszenka wzywa Ukrainę do „przerwania konfliktu”. Straszy „całkowitym zniszczeniem”Czytaj też:
Zełenski skomentował rezolucję Parlamentu Europejskiego. „Rosja udowodniła całemu światu, że to wszystko prawda”