Rządowy program „Mieszkanie bez wkładu własnego" ruszył 26 maja br. Celem programu była pomoc w zakupie mieszkania tym, którzy mają odpowiednią zdolność kredytową, ale nie mają oszczędności na wkład własny. W ciągu przeszło pół roku funkcjonowania programu można mówić o jego fiasku. Z danych gethome.pl, które przytacza serwis Business Insider Polska wynika, że w tym okresie mieszkania za kredyty z gwarantowanym przez państwo wkładem własnym kupiło zaledwie 126 gospodarstw domowych.
126 umów dotyczy kredytów na łączną kwotę 36,5 mln zł (średnio po niespełna 290 tys. zł). Dla porównania, jak pokazują dane Biura Informacji Kredytowej, w okresie sierpień – październik br. z kredytów mieszkaniowych skorzystało łącznie blisko 20 tys. gospodarstw domowych.
Mieszkanie bez wkładu własnego. Dlaczego się nie udało?
Eksperci zwracają uwagę na zbyt niską zdolność kredytową potencjalnych beneficjentów rządowego programu. Z raportów „Barometr Metrohouse i Credipass" wynika, że w ciągu ostatniego roku skurczyła się ona drastycznie na skutek podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) oraz rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), która nakazała bankom liczenie zdolności kredytowej przy oprocentowaniu powiększonym o 5 pkt proc. Ceny mieszkań szły w tym czasie w górę, w efekcie dramatycznie skurczyła się oferta, która można sfinansować kredytem.
W przypadku programu „Mieszkanie bez wkładu własnego" problemem jest jednak nie tylko zdolność kredytowa, ale także znalezienie takiego lokum, które spełnia kryteria cenowe. – Limity cenowe są często oderwane od realiów rynkowych. Mieszkania spełniające wymogi programu „Mieszkanie bez wkładu własnego" można znaleźć głównie na obrzeżach miast – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu gethome.pl.
Teoretycznie od marca zainteresowanie programem „Mieszkanie bez wkładu własnego" może wzrosnąć. Do podpisu prezydenta trafiła ustawa, która wprowadza poprawki do programu. Zakładają one m.in. podwyższenie zarówno kwoty gwarancji wkładu własnego z obecnych 100 tys. zł do 200 tys. zł, jak i limitów ceny metra kwadratowego.
Czytaj też:
Drugi kredyt hipoteczny – czy to jest możliwe? Czy można mieć dwa kredyty?Czytaj też:
Stopy procentowe mogą jeszcze wzrosnąć. Członek RPP o przyszłości