We wtorek 7 lutego Rada Polityki Pieniężnej zebrała się na dwudniowym posiedzeniu. Dziś około godziny 15 dowiemy się, jaką decyzję podjęła w sprawie stóp procentowych, ale ekonomiści są zgodni, że pozostaną one na dotychczasowym poziomie. Nie widzą powodów, by stopy podnosić, ale nie zaistniały też żadne okoliczności, które uzasadniają ich obniżkę.
Posiedzenie RPP. Analitycy zgodni w swoich prognozach
Podstawowym powodem, dla którego analitycy nie widzą potrzeby podnoszenia stóp;, jest spodziewany spadek inflacji. Wprawdzie w lutym i marcu ma ona wzrosnąć (nie jest wykluczone przekroczenia poziomu 20 proc.), ale od kwietnia prawdopodobnie zacznie spadać.
Jedną z przyczyn, dla której ekonomiści nie spodziewają się podwyżki stóp, jest oczekiwany spadek inflacji. Wprawdzie analitycy uważają, że szczyt inflacji będziemy mieli w lutym, ale nawet w tym przypadku spodziewany jest on na poziomie niższym niż jeszcze kilka miesięcy temu.
— RPP nie podwyższy stóp procentowych. W tym cyklu już podwyżek nie będzie, następnym ruchem będzie obniżka stóp — powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Piotr Bartkiewicz. — Oczekujemy, że w lutym inflacja sięgnie 18,6 proc. Wcześniej mieliśmy prognozę, że będzie to blisko 20 proc., a więc nasza prognoza spadła na przestrzeni kilku tygodni o ponad 1 pkt. proc. – dodał.
Obecnie główna stopa procentowa NBP, czyli stopa referencyjna, wynosi 6,75 proc. Cykl podwyżek stóp rozpoczął się w październiku2021 roku i trwał nieprzerwanie przez 11 miesięcy. We wrześniu 2022 roku RPP nie podniosła stóp i od tej pory utrzymuje je na niezmiennym poziomie.
Stopy procentowe. Czy jest szansa na obniżkę?
Czy w tym roku kredytobiorcy doczekają się dobrej wiadomości o obniżce stóp? Zdania są podzielone.
„W naszej ocenie w 2023 nie będzie warunków do obniżek stóp procentowych z uwagi na uporczywie wysoką inflację bazową, chociaż stabilizacja lub wręcz spadki światowych cen energii (w tym paliw) będzie sprzyjała spadkowi głównego wskaźnika inflacji na przestrzeni najbliższych miesięcy” – piszą w swoim komentarzu analitycy banku ING.
Powody do optymizmu daje zadłużonym Marta Petka-Zagajewska, kierownik Zespołu Analiz Makroekonomicznych w PKO Banku Polskim. Uważa, że na pierwszą obniżkę o 25 pkt bazowych (0,25 pkt proc.) RPP zdecyduje się jesienią, „a na koniec bieżącego roku stopa referencyjna może być już o 50 pkt bazowych niższa niż obecnie” – powiedziała w rozmowie z Interią.
Czytaj też:
Żywiec zamyka browar w Leżajsku. „Trudny moment"Czytaj też:
Przygnębiające prognozy dla 40-latków. 30 proc. wynagrodzenia i to dla nielicznych