Minister rozwoju i technologii powiedział w piątek w rozmowie z PAP, że kierowany przez niego resort zmierza do zwiększenia dopłat do czynszu w programie Mieszkanie na Start.
Mieszkanie na Start. Waloryzacja wysokości dopłat
– Rozpoczęliśmy już prace nad zmianą przepisów, aby wprowadzić coroczną waloryzację wysokości dopłaty do mieszkań wybudowanych w ramach programu. Nowe przepisy pozwolą na dostosowanie dopłat do sytuacji rynkowej – powiedział Waldemar Buda.
Program umożliwia uzyskanie dopłaty do czynszu w nowo wybudowanym mieszkaniu lub mieszkaniu oddanym do użytku po rewitalizacji. Obecnie obowiązujące przepisy nie pozwalają na zmianę wysokości dofinansowania w okresie 15 lat od momentu wydania decyzji o jego przyznaniu.
W czwartek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys poinformował natomiast, że do końca 2025 r. zamrożony będzie czynsz dla najemców osiedli rynkowej części innego programu – Mieszkanie Plus. Szef PFR dodał, że przeciętna kwota oszczędności dla najemcy wyniesie nieco ponad 5 tys. zł. To zapewne reakcja na medialne doniesienia o tym, że lokatorzy rządowego programu, w ramach którego miały powstać setki tysięcy tanich mieszkań na wynajem z opcją dojścia do własności, mierzą się z wysokimi cenami – nawet wyższymi niż najem komercyjny.
Mieszkanie Plus. Lokatorzy skarżą się na warunki
– Wprowadziliśmy się trzy miesiące temu. Pierwotnie czynsz – wraz z opłatami – wynosił 2400 zł. Dziś to już 3100 zł. A już słyszymy, że może być jeszcze więcej – mówił na antenie radia TOK FM mieszkaniec bloku wybudowanego w programie Mieszkanie Plus w Zamościu.
Inny rozmówca mówił: – Kiedy ten program powstawał, mówiono, że czynsze będą niskie. Był kalkulator, można było sobie wszystko policzyć. Wiele osób skusiło się na to mieszkanie. Nie wiedzieli, że czynsze mogą być o wiele wyższe. To miały być przecież mieszkania dla osób, które nie mają zdolności kredytowej, którzy mogą zamieszkać tanim kosztem. Dziś wiemy, że jest inaczej.
Lista zaniedbań jest dłuższa: lokatorzy mieszkań wybudowanych w różnych częściach miasta skarżą się na brak piwnic, rowerowni, wózkowni. Już po wprowadzeniu się lokatorzy zorientowali się, że wiele mieszkań zostało wybudowanych z materiałów niskiej jakości. -. – Ściany są tak delikatne, że wystarczy dotknąć np. kartonem i już zostają ślady. Do tego kilka miesięcy temu zalało nam kuchnię. Okazało się, że z podobnym problemem mierzą się sąsiedzi, bo przecieka dach. Do dziś nie wiem, czy i jak zostanie to naprawione, bo nie dostaję odpowiedzi – mówił inny rozmówca TOK FM.
Czytaj też:
Rząd ogłosił podatek od pustostanów. Eksperci sceptyczniCzytaj też:
Czy ceny mieszkań w 2023 roku spadną? Nie jest to wykluczone, ale...