Francja idzie w ślady Niemiec. Wprowadza specjalny bilet kolejowy

Francja idzie w ślady Niemiec. Wprowadza specjalny bilet kolejowy

Dworzec w Monachium
Dworzec w Monachium Źródło: Shutterstock / Alexandros Michailidis
Od następnych wakacji we Francji ma obowiązywać miesięczny bilet kolejowy, dzięki któremu pasażerowie będą mogli bez limitu podróżować pociągami regionalnymi lub dalekobieżnymi za stałą, niską cenę. Podobne rozwiązanie wprowadzili kilka miesięcy temu Niemcy.

Minister transportu Francji Clément Beaune zapowiedział wprowadzenie specjalnego miesięcznego biletu kolejowego. – Francuzi bez względu na wiek będą mogli kupić ten bilet i bez limitu podróżować pociągami regionalnymi lub dalekobieżnymi za stałą, niską cenę – wyjaśnił w rozmowie z France 2 szef resortu transportu.

Specjalny bilet kolejowy we Francji. Niemcy już go mają

Bilet ma być następny od przyszłorocznych wakacji. Nie obejmie kolei dużych prędkości TGV. Beaune zaznaczył jednak, że jego resort zamierza rozwijać ofertę tanich pociągów (Ouigo), bo "ceny biletów w TGV są zbyt wysokie dla wielu rodzin". Nie można natomiast wykluczyć, że bilet będzie działał w transporcie publicznym (autobusach, metrze i tramwajach) w dużych miastach. Bilet ma kosztować 49 euro miesięcznie (ok.225 zł).

Jak przypomina „Gazeta Wyborcza", podobne rozwiązanie wprowadziły wiosną tego roku Niemcy. Cena biletu również wynosi 49 euro miesięcznie. Gazeta zwraca uwagę, że usługa może przypominać abonament w siłowni – pasażerowie płacą co miesiąc, ale zobowiązują się, że będą opłatę uiszczać przez cały rok.

Niemiecki bilet nie obejmuje pociągów dalekobieżnych (z nielicznymi wyjątkami) ani autobusów, za to komunikację miejską i regionalną. Uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów i jest ważny na terenie całego kraju.

Jak wynika z przedstawionych w połowie czerwca danych Stowarzyszenia Niemieckich Przedsiębiorstw Transportowych (VDV) zaraz po uruchomieniu bilet kupiło 11 mln osób.

„Wyborcza" zwraca uwagę, że pionierką tego rodzaju abonamentowych biletów kolejowych jest Austria, gdzie funkcjonuje określenie "bilet klimatyczny" (Klimaticket) – dla podkreślenia, że celem zamiany samochodu na transport publiczny jest ochrona klimatu. Od 2021 roku w Austrii jest dostępny bilet roczny za 1095 euro. Korzysta z niego 245 tys. pasażerów, spośród 9 mln obywateli.

Będzie minimalna cena biletów lotniczych?

Jak już informowaliśmy, francuski minister transportu zapowiedział niedawno w wywiadzie dla tygodnika „L'Obs", że w Unii Europejskiej powinna zostać wprowadzona "minimalna cena biletów lotniczych". Polityk zapowiedział, że w najbliższym czasie przedstawi propozycję w tej sprawie swoim odpowiednikom w UE. – Bilety lotnicze po 10 euro w czasie transformacji ekologicznej nie są już możliwe. To nie odzwierciedla kosztów, jakie ponosi planeta. Ponadto tanie bilety nie pokrywają rzeczywistych kosztów środowiskowych podróży lotniczych, które emitują znacznie więcej gazów cieplarnianych niż przejazdy pociągami – powiedział Beaune.

Czytaj też:
Rekordowa liczba turystów w PKP w wakacje. Ta trasa cieszyła się największą popularnością
Czytaj też:
Inflacja w Niemczech. Jest niewielki spadek

Źródło: Gazeta Wyborcza, Wprost.pl