Instytut Badań Ekonomicznych imienia Leibniza w Halle, Instytut ifo z Monachium, Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii oraz Instytut RWI Badań Ekonomicznych w Essen przygotowały prognozy dotyczące niemieckiej gospodarki. Nie napawają one optymizmem. Zdaniem ekspertów gospodarka naszego sąsiada skurczy się w bieżącym roku – zamiast oczekiwanego wzrostu PKB o 0,3 proc., przewidują teraz jego spadek o 0,6 proc.
Gospodarka Niemiec. W 2024 r. nastąpi poprawa?
– Najważniejszym powodem jest to, że przemysł i konsumpcja prywatna odradzają się wolniej niż oczekiwaliśmy wiosną – tłumaczy Oliver Holtemöller, wiceprezes Instytutu Badań Ekonomicznych imienia Leibniza w Halle.
Jednak już przyszły rok ma przynieść ponowny wzrost, według prognoz ekonomistów o 1,3 proc. – Ostatnio płace wzrosły z powodu inflacji, ceny energii spadły, a eksporterzy przekazali część wyższych kosztów (za granicę), tak że siła nabywcza wraca – podkreślają eksperci, zdaniem których recesja w Niemczech powinna wygasnąć do końca roku.
Ekonomiści przewidują, że w 2024 roku nastąpi spadek bezrobocia, a także inflacji – w tym roku powinna ona wynieść 6,1 proc., a w 2024 roku zmaleć do 2,6 proc.
Przypomnijmy, że z opublikowanych w tym tygodniu przez niemiecki urząd statystyczny danych wynika, że inflacja u naszych zachodnich sąsiadów wyniosła we wrześniu 4,3 proc., wobec 6,4 proc. w sierpniu. To lepszy wynik niż prognozowali analitycy (oczekiwano 4,6 proc.), a zarazem najniższy odczyt od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę. Bazowa stopa inflacji w Niemczech, która nie obejmuje zmiennych pozycji, takich jak żywność i energia, spadła do 4,6 proc. w ujęciu rocznym z 5,5 proc. w sierpniu.
Czytaj też:
Niemcy wzmacniają kontrolę na granicy z Polską i Czechami. Zapadła decyzjaCzytaj też:
Więcej stacji Orlen w Niemczech