Morawiecki zdecydował, kto będzie szefem KNF. Rzecznik rządu potwierdził domysły

Morawiecki zdecydował, kto będzie szefem KNF. Rzecznik rządu potwierdził domysły

Komisja Nadzoru Finansowego
Komisja Nadzoru Finansowego Źródło:Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
Jacek Jastrzębski pozostanie szefem Komisji Nadzoru Finansowego przez kolejne pięć lat. Decyzję premiera Mateusza Morawieckiego potwierdził w rozmowie z Interią rzecznik rządu Piotr Müller.

23 listopada upłynęła kadencja szefa Komisji Nadzoru Finansowego Jacka Jastrzębskiego. Prawo powołania kolejnego przewodniczącego otrzymał Mateusz Morawiecki, który wciąż jeszcze kompletuje rząd. Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, na kolejną pięcioletnią kadencję powołał Jacka Jastrzębskiego, a więc dotychczasowego przewodniczącego. Jego kandydatura uzyskała aprobatę zarówno rządu, jak i szefostwa Prawa i Sprawiedliwości.

Spekulowano, że szefem KNF może zostać Piotr Nowak z PZU, Beata Daszyńska-Muzyczka, która od 2016 r. jest prezesem Banku Gospodarstwa Krajowego lub Renata Oszast związana z KNF.

Komisja Nadzoru Finansowego. Dlaczego Morawieckiemu zależało na obsadzeniu stanowiska prezesa?

W Komisji zatrudnionych jest ponad tysiąc pracowników. KNF sprawuje nadzór nad całym sektorem bankowym, rynkiem kapitałowym, ubezpieczeniowym, emerytalnym, nad instytucjami płatniczymi i biurami usług płatniczych, instytucjami pieniądza elektronicznego oraz nad sektorem kas spółdzielczych. Dba o stabilność rynku i jego przejrzystość.

W programie „Newsroom WP” prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów wyjaśnił, dlaczego Prawu i Sprawiedliwości zależało na obsadzeniu stanowiska prezesa tej instytucji.

– Szef KNF, jeśli jest sterowalny, zależny od władz, może być polityczny i może nękać podmioty nadzorowane, mówiąc wprost. KNF wydaje także zezwolenia na prowadzenie działalności, a także godzi się na powołanie członków zarządów, czy rad nadzorczych. Ale wydaje się to daleko idąca interpretacja. Tu raczej chodzi o prowadzenie urzędu, obsadzanie stanowisk, a nie o blokowanie konkretnych powołań – wyjaśnił.

Prezes jest praktycznie nieodwoływalny. Można go usunąć ze stanowiska, tylko jeśli spełni się przesłanka z zamkniętego katalogu zapisanego w ustawie. Taka osoba musi zostać prawomocnie skazana za umyślne przestępstwo lub przestępstwo skarbowe, sama zrezygnować, utracić obywatelstwo polskie lub zdolności do pełnienia powierzonych obowiązków na skutek długotrwałej choroby, trwającej dłużej niż trzy miesiące” – wyjaśnia serwis Business Insider.

Kim jest Jacek Jastrzębski?

Jacek Jastrzębski jest dr hab. nauk prawnych, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego zatrudnionym w Katedrze Prawa Cywilnego i Administracji UW. W latach 2008-2018 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Departamentu Prawnego Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego. W 2017 r. został ujęty w zestawieniu „Legal 500’s GC Powerlist: Central and Eastern Europe” – liście wyróżniających się prawników w Europie Środkowej i Wschodniej.

Jacek Jastrzębski zastąpił na stanowisku prezesa KNF Marka Chrzanowskiego, który został zdymisjonowany po tym, jak ujawniono że złożył propozycję korupcyjną Leszkowi Czarneckiemu, właścicielowi dwóch banków. Wcześniej Jastrzębski przez 10 lat był wicedyrektorem departamentu prawnego PKO BP. Rekomendację na stanowisko szefa Komisji otrzymał od Pawła Borysa, prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju i bliskiego człowieka Mateusza Morawieckiego.

Czytaj też:
Afera KNF. Pięć lat po ujawnieniu nagrań ruszył proces Marka Chrzanowskiego
Czytaj też:
Turcja przestała się kłócić z faktami. Stopy procentowe w górę

Opracowała:
Źródło: Wprost / Business Insider / money.pl