„Solidarność" o dwóch niedzielach handlowych. Wskazuje na niekonstytucyjność

„Solidarność" o dwóch niedzielach handlowych. Wskazuje na niekonstytucyjność

Supermarket
Supermarket Źródło:Shutterstock
„Solidarność" krytykuje poselski projekt ustawy ws. liberalizacji zakazu handlu w niedzielę. Zakłada on m.in. wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu i podwójną stawkę dla pracujących w ostatnim dniu tygodnia. Ta ostatnia propozycja ma według związkowców charakter niekonstytucyjny.

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu (planowany termin to 12-14 czerwca) ma się odbyć pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy zakładającego liberalizację ustawy o zakazie handlu w niedzielę. Przewiduje on wprowadzenie dwóch niedziel handlowych – sklepy byłyby otwarte w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. Pracownicy będą mieli natomiast gwarantowany za niedzielę dzień wolny, zaś za samą pracę w ostatnim dniu tygodnia – podwójną stawkę.

„Solidarność" krytyczna ws. dwóch niedziel handlowych

Zmianom tym sprzeciwia się "Solidarność". – Projektodawca jako główną przesłankę nowelizacji obecnie obowiązujących przepisów podaje rzekomy podział społeczny na zwolenników oraz przeciwników ograniczenia handlu w niedziele, święta oraz niektóre inne dni. Zwracamy uwagę, że przywoływanie w uzasadnieniu danych ze źródeł medialnych, informacji niepopartych badaniami opiniotwórczych ośrodków badawczych lub naukowych oraz odwoływanie się do danych ekonomicznych i statystycznych bez podania ich wiarygodnego źródła stanowi naruszenie podstawowych zasad praktyki legislacyjnej – czytamy w opinii "Solidarności" do poselskiego projektu ustawy, której treść przytacza serwis wiadomoscihandlowe.pl.

Związkowcy zwracają też uwagę, że propozycja wprowadzenia podwójnego wynagrodzenia za pracę w niedziele ma charakter niekonstytucyjny. – Projekt wprowadza podwójne wynagrodzenie za pracę w niedziele wyłączając jednocześnie stosowanie zasady wskazanej w przepisach Ustawy – Kodeks pracy, zgodnie z którą za pracę w niedziele pracownik otrzymuje normalne wynagrodzenie wraz z dodatkiem za pracę w przypadku braku możliwości udzielenia dnia wolnego do końca okresu rozliczeniowego – piszą związkowcy.

– Oznacza to, że zgodnie z przedstawionym projektem pracownicy otrzymają dodatkowe prawo (do podwójnego wynagrodzenia), ale jednocześnie zostanie im odebrane prawo do dodatku do wynagrodzenia wskazanego wprost i na warunkach określonych w przepisach Ustawy – Kodeks pracy. Proponowany przepis ma zatem charakter dyskryminacyjny, również w świetle postanowień Konstytucji – dodają.

Przypomnijmy, że to właśnie „Solidarność" była pomysłodawcą wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. Ustawa w tej sprawie weszła w życie w marcu 2018 roku. Warto przypomnieć, że przez pierwsze dziewięć miesięcy funkcjonowały zasady zbliżone do tych, które zaproponowano w poselskim projekcie ustawy – zakaz handlu nie obowiązywał w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Od 2020 roku obowiązuje jedynie siedem niedziel handlowych. Chodzi o ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia. Ponadto zakupy można zrobić w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą i dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia. Tym samym najbliższa niedziela handlowa przypadać będzie 30 czerwca.

Polacy o liberalizacji zakazu handlu w niedzielę

Z niedawnego sondażu agencji SW Research dla „Wprost" wynika, że zniesienia zakazu handlu w niedzielę chce 46 proc. Polaków, podczas gdy 36 proc. jest przeciwnego zdania, a blisko 18 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Czytaj też:
Kasjerzy o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę. Zaskakujący sondaż
Czytaj też:
Handlowcy przyzwyczaili się do niedziel bez handlu? Znana organizacja nie chce liberalizacji

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl, Wprost