Jak wynika z danych o stanie płynnych aktywów i pasywów w walutach obcych, które przedstawił dziś Narodowy Bank Polski (NBP), w czerwcu bank centralny kupił 120 tys. uncji złota. Pod koniec poprzedniego miesiąca w posiadaniu NBP było 12,133 mln uncji złota o wartości prawie 113,9 mld zł (26,4 mld euro).
Serwis Bankier.pl przypomina, że pod koniec maja NBP posiadał 12,013 mln uncji złota, zaś w kwietniu było to 11682 mln uncji.
NBP trzeci miesiąc z rzędu kupuje złoto
To już trzeci miesiąc z rzędu, kiedy bank centralny zwiększał swoje zasoby złota. Jak wspomniano w czerwcu zakupiono 120 tys. uncji, w maju – 331 tys. uncji, zaś w kwietniu – 150 tys. uncji.
Kwietniowe zakupy kruszcu były pierwszymi od listopada zeszłego roku. Po tamtym zakupie suma wynosiła 11532 mln uncji. Listopad 2023 roku był ósmym miesiącem z rzędu, w którym NBP zwiększał swoje rezerwy złota. Zaczęło się w kwietniu, gdy bank centralny dokonał zakupu niespełna 15 ton kruszcu, co było pierwszym istotnym zwiększeniem jego stanu rezerw od 2019 roku (NBP wykazał się wówczas znakomitym wyczuciem rynku, kupując sto ton złota po ok. 1350 dolarów za uncję). Łącznie w całym 2023 roku NBP zdecydował się na zakup ok. 130 ton kruszcu, rekordową sumę w skali roku.
Z obliczeń Bankier.pl wynika, że na koniec czerwca br. w skarbcach NBP powinno się znajdować 377,36 ton złota. W ujęciu wartościowym stanowi ono 13,48 proc. polskich rezerw walutowych. Przypomnijmy, że NBP ma w planach zwiększenie udziału złota do 20 proc. całości rezerw walutowych. Ma to nastąpić do 2025 roku.
– Dokonujemy intensywnych zakupów złota, (...) chcemy dojść do 20 proc. rezerw w złocie, bo czasy są niespokojne, a ratingi międzynarodowe i handel międzynarodowy patrzy, ile rezerw złota ma dany bank. Jeśli ma duże rezerwy i dużą część w złocie, znaczy, że to jest wiarygodny kraj – mówił pod koniec ubiegłego roku prezes NBP Adam Glapiński.
Czytaj też:
Złota inwestycja w niepewnych czasachCzytaj też:
Ekspert o stopach procentowych: „Na obniżki się nie zanosi”