Jak informuje niemiecki odpowiednik polskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Deutsche Rentenversicherung, wraz z końcem tego roku zniknie możliwość pobierania emerytury drogą tradycyjną, czyli "do ręki". Co w sytuacji, gdy senior nie posiada konta? Wówczas trzeba liczyć się z wstrzymaniem wypłaty świadczeń.
Od 2026 roku emerytura już tylko na konto
Jak podaje serwis dw.com, w Niemczech świadczenie emerytalne pobiera obecnie w gotówce ok. 3300 z blisko 21 milionów emerytów. Ponieważ nie mają oni konta bankowego lub nie chcą, aby ich emerytura była na nie przelewana, co miesiąc otrzymują czek, który mogą zrealizować w banku. Usługa ta będzie dostępna tylko do końca 2025 roku. Od przyszłego roku emeryci będą potrzebować własnego numeru konta, na które przelewane będzie comiesięczne świadczenie.
Jak wspomniano osoby, które nie założą konta bankowego będą musiały liczyć się z wstrzymaniem wypłaty świadczenia. Nie jest jednak tak, że pieniądze te przepadną. Seniorzy otrzymają je, gdy tylko dopełnią formalności i będą gotowi podać dane do przelewu.
Tymczasem poziom ubankowienia rośnie wśród polskich seniorów. Z danych przekazanych przez ZUS za zeszły rok wynika, że niemal 80 proc. osób, którym instytucja wypłacała renty i emerytury, wybrało właśnie tę metodę wypłaty. – Oznacza to, że cztery na pięć osób otrzymuje świadczenie na konto. Przelewy bankowe oznaczają nie tylko wygodę i oszczędność czasu, ale także zwiększają bezpieczeństwo finansowe – podkreśla ZUS.
Gotówkowa forma wypłaty, czyli przekaz pocztowy, powoli traci na znaczeniu. Jeszcze w grudniu 2020 roku ZUS przekazywał pocztą 2,2 mln świadczeń, natomiast w 2024 roku liczba ta zmniejszyła się do 1,78 mln. – To wyraźny sygnał, że klienci coraz lepiej odnajdują się w korzystaniu z nowoczesnych, szybszych i bardziej zautomatyzowanych form rozliczeń – podsumowała instytucja.
Czytaj też:
Seniorzy mogą nie płacić za śmieci. Jeden warunek i rachunki znikająCzytaj też:
Wiek ochronny dla przyszłych emerytów. Szef nie zwolni i nie zetnie pensji
