Główne światowe indeksy giełdowe znalazły się w dość istotnym punkcie. Dotarły bowiem w okolice tegorocznych, ustanowionych w marcu szczytów. Sugeruje to, że zbliżamy się do ważnych w średnim terminie rozstrzygnięć.
Kluczowe wydarzenia makroekonomiczne, które powinny wskazać kierunek zmian notowań ryzykownych aktywów w najbliższych miesiącach, będą miały miejsce dopiero we wrześniu (decyzje w sprawie funduszu ESM, ewentualne działania EBC stabilizujące sytuację na rynku długu strefy euro). Z tego względu oraz z uwagi na fakt, że wskazane indeksy są już krótkoterminowo dość silnie wykupione, ruch wzrostowy w notowaniach ryzykownych aktywów powinien w najbliższych dniach wyhamować, a ewentualne próby trwałego wybicia górą prawdopodobnie zakończą się niepowodzeniem. Taki scenariusz z wyprzedzeniem wydaje się dyskontować polski parkiet, który w trakcie ostatnich dwóch sesji wykazywał się względną słabością, a główne indeksy oddaliły się od kluczowych w średnim terminie oporów. W najbliższych dniach WIG20 powinien pozostawać pod poziomem 2340 pkt, natomiast WIG poniżej 42 440 pkt. Złoty z kolei będzie prawdopodobnie kontynuował obserwowaną ostatnio konsolidację pod poziomami 4,10?4,12 w przypadku pary euro/złoty. Wciąż brakuje sygnałów z globalnej gospodarki, które stanowiłyby potwierdzenie dla średnioterminowych wzrostów w notowaniach ryzykownych aktywów. Dzisiejsza sesja tej sytuacji nie zmieni, ponieważ nie poznamy żadnych istotnych wskaźników makroekonomicznych z największych państw. Ważne odczyty w postaci wstępnych szacunków indeksów PMI dla krajów strefy euro i Chin zostaną zaprezentowane w czwartek. Mogą one wskazać na wyhamowywanie tempa pogarszania się sytuacji w tamtejszym sektorze przemysłowym, jednak raczej nie będą stanowić podstaw do bardziej optymistycznego postrzegania perspektyw globalnej gospodarki.
Po kilkutygodniowej przerwie w centrum uwagi inwestorów w najbliższych dniach ponownie znajdą się spotkania polityków ze strefy euro. Głównym tematem rozmów będzie Grecja, choć z pewnością będzie się również przewijał wątek walki z kryzysem w całej strefie euro. Informacje ze wskazanych spotkań podniosą zmienność na rynkach, jednak raczej nie będą stanowić argumentu do trwałych zmian w notowaniach aktywów.
Po kilkutygodniowej przerwie w centrum uwagi inwestorów w najbliższych dniach ponownie znajdą się spotkania polityków ze strefy euro. Głównym tematem rozmów będzie Grecja, choć z pewnością będzie się również przewijał wątek walki z kryzysem w całej strefie euro. Informacje ze wskazanych spotkań podniosą zmienność na rynkach, jednak raczej nie będą stanowić argumentu do trwałych zmian w notowaniach aktywów.