Największy spadek na warszawskiej giełdzie od dnia rozpoczęcia wojny

Największy spadek na warszawskiej giełdzie od dnia rozpoczęcia wojny

Giełda Papierów Wartościowych, zdj. ilustracyjne
Giełda Papierów Wartościowych, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / MOZCO Mateusz Szymanski
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie jest świadkiem największych spadków od pierwszego dnia wojny w Ukrainie.

Wczorajszy 4,29 proc. spadek wartości WIG-u 20 był najsilniejszym tego typu ruchem od 24 lutego, kiedy nasz rynek reagował na wiadomość o rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W ciągu minionych 13 sesji WIG-20 stracił 15,7 proc., czyli tylko nieco mniej niż podczas dwu tegorocznych 13-sesyjnych sekwencji z lutego i kwietnia-maja. Indeks spadł poniżej poziomu swego minimum z końca października 2020 i znalazł się na najniższym poziomie od początku kwietnia 2020.

Spadły również pozostałe główne indeksy GPW (najmniejszą – 1,49 proc. zniżkę notował sWIG-u 80, który nadal próbował bronić poziomu wsparcia wyznaczanego przez dołki tego indeksu z lutego i lipca). Spadły w czwartek również wszystkie indeksy sektorowe – najsilniej WIG-Paliwa (-6,09 proc.), WIG-Górnictwo (-5,22 proc.) i WIG-Banki (-4,45 proc.). Swe nowe cykliczne minima osiągnęły WIG-Górnictwo, WIG-Banki i WIG-Motoryzacja.

GPW próbuje się odbić

Dziś rano główne indeksy GPW próbowały złapać równowagę (WIG-20 +0,43 proc. ok. godz. 9:30). Wśród składników tego indeksu swe nowe cykliczne minima zaliczyły dziś rano kursy KGHM, Pekao i Santander Bank Polska, ale ok. godz. 9:40 ceny tych akcji lekko rosły.

Na rynku akcji w USA lekko odbijając w górę S&P 500 i DJIA przerwały wczoraj sekwencję spadkową rozpoczętą w miniony piątek po przemówieniu przewodniczącego FED Jerome Powella. Po raz piąty z rzędu spadła natomiast Nasdaq Composite. Dziś rano ceny kontraktów na te indeksy lekko taniały (S&P 500 -0,17 proc.).

Na giełdach Azji i Oceanii brak dziś było dominującej tendencji. Najsłabszy był dziś Hang Seng (-0,95 proc.), najsilniejszy filipiński PSEi (+0,77 proc.). W Europie przeważały dziś rano wzrosty głównych indeksów giełdowych (DAX +1,23 proc., CAC 40 +0,73 proc.). Spadały dziś lekko rentowności 10-letnich obligacji skarbowych w Europie i USA.

Ropa naftowa tanieje

Ceny kontraktów na ropę naftową (WTI na NYMEX-ie i Brent na ICE), które wczoraj po trzecim z rzędu spadku dotarły w okolice poziomów swoich osiągniętych w połowie sierpnia półrocznych minimów, dziś rano lekko odbijały w górę (1,71-1,82 proc. ok. godz. 8:35). Lekko drożały dziś rano kontrakty na metale szlachetne (ok. godz. 9:30 złoto +0,17 proc., srebro +0,35 proc., platyna +0,31 proc., pallad +1,76 proc.). Szóstą sesję z rzędu spadała dziś rano cena kontraktów na miedź na COMEX-ie. Najniższy od roku poziom zaliczyła wczoraj na CME cena kontraktów na drewno.

Kurs EUR/USD lekko dziś rano rósł (+0,28 proc. ok. godz. 8:45), ale pozostawał poniżej poziomu parytetu (0,99725). Amerykański dolar zaliczył dziś rano swe nowe cykliczne maksima względem japońskiego jena, koreańskiego wona, dolara nowozelandzkiego, filipińskiego peso, dolara tajwańskiego i islandzkiej korony.

Lekko umacniał się dziś rano polski złoty (EUR/PLN-0,04 proc., USD/PLN -0,33 proc.). Kurs Bitcoina względem amerykańskiego dolara kolejny dzień przebywał w okolicach poziomu 20000 USD (+0,06 proc. ok. godz. 8:49).

Czytaj też:
Giełda Papierów Wartościowych wybrała prezesa na nową kadencję. Nie było zaskoczeń

Źródło: TMS Brokers / Wojciech Białek