Już w przyszłym roku kontrolerzy skarbówki będą kupować i sprawdzać, czy sprzedawcy rejestrują transakcję. Potem będą zwracać towary i przyjmować pieniądze, a dla sprzedającego będzie to obowiązek – pisze Money.pl.
„Zakup kontrolowany” w resorcie finansów
Specjalnym funduszem zajmującym się nabyciem sprawdzającym będzie zarządzał szef Krajowej Administracji Skarbowej. Kontrolowane zakupy i zwroty będą prowadzone masowo i będą miały za zadanie uszczelnić system podatkowy.
Portal spytał resort finansów, ile pieniędzy będzie miała skarbówka. Dodał także pytanie o obiecanym nienękaniu przedsiębiorców podczas kryzysu związanego z pandemią.
„Ministerstwo Finansów:” Prace wciąż trwają
Resort odpisał, że wszystko jest jeszcze w fazie konsultacji i może się zmienić. „Następnym etapem prac nad projektem będą konsultacje publiczne i uzgodnienia zewnętrzne. Zatem ostateczny kształt przepisów nie jest jeszcze znany i informowanie o nich jest przedwczesne” – brzmi treść oświadczenia Ministerstwa Finansów.
Część ekspertów uważa, że nowe uprawnienia skarbówki będą służyć do przeprowadzania operacji sprawdzających na większą skalę. Z kolei inni dodają, że tego typu działania nie budują zdrowych relacji między biznesem, a państwem. Prawne instrumenty sprawdzające przedsiębiorców, w tym pozwalające na kontrolowane zakupy, już bowiem istnieją.
Czytaj też:
Zła wiadomość dla firm. Od umorzenia wsparcia z tarczy należy się podatek