Polski Ład to rewolucja w podatkach. Co się zmieni w przepisach w 2022 roku?

Polski Ład to rewolucja w podatkach. Co się zmieni w przepisach w 2022 roku?

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Polski Ład to kilkadziesiąt nowelizacji w obszarze podatków, ale nie tylko. Rząd zapewnia, że skorzysta na nich 18 mln Polaków, ale ekonomiści nie są takimi optymistami w tej kwestii. Przedstawiamy kilka najważniejszych zmian, które zaczną obowiązywać z początkiem 2022 roku.

Z racji ogromnej liczby nowych przepisów, które wejdą w życie w 2022 roku, będzie on pracowity dla działów prawnych i księgowych. Ten „wysyp nowości” to pokłosie wejścia w życie wielu postanowień zawartych w Polskim Ładzie – zarówno w jego części podatkowej, jak i innych ustawach, regulujących np. budowę domów jednorodzinnych. Skupimy się w tym tekście na najważniejszych zmianach, które obejmą pracowników, przedsiębiorców, emerytów oraz osoby wynajmujące nieruchomości.

Spośród zmian podatkowych wspomnimy o wzroście kwoty wolnej od podatku PIT do 30 tys. zł i podniesieniu progu podatkowego z ok. 85 tys. zł do 120 tys. zł. Powinny one skutkować wyraźnym zmniejszeniem obciążeń, jakie zatrudnieni na etacie ponoszą na rzecz państwa (mówiąc obrazowo: wielu Polaków przez dwa, trzy miesiące nie powinno płacić podatku dochodowego), ale tak nie będzie. Jednocześnie z podniesieniem progu i kwoty wolnej ustawodawca zmienił zasady w zakresie rozliczania składki zdrowotnej. – Obecnie każdy pracownik płaci składkę zdrowotną w kwocie wynoszącej 9 proc. podstawy, ale 7,75 proc. podstawy odlicza od podatku. W rzeczywistości koszt składki zdrowotnej do końca roku to 1,25 proc. – wyjaśniał w rozmowie z „Wprost” Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt.

Od 1 stycznia 2022 roku składka zdrowotna w ogóle nie będzie odliczana. W związku z tym śmiało można postawić tezę, że opodatkowanie (PIT i ZDR) w uproszczeniu będzie wyglądało następująco: do 30.000 – 9 proc., 30.000-120.000 -26 proc., a powyżej 120.000 – 41 proc. Osoby najmniej zarabiające rzeczywiście coś zyskają, ale przy wyższym wynagrodzeniu straty mogą być odczuwalne.

Czytaj też:
Ani przedsiębiorcy, ani etatowcy. Gdzie te 18 mln Polaków, którzy zyskają na Polskim Ładzie?

Emerytury w Polskim Ładzie

Poza najmniej zarabiającymi, z nowych zasad skorzystają emeryci, którzy otrzymują najniższe świadczenia. Dzięki podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł od przyszłego roku wszystkie emerytury i renty zostaną zwolnione z podatku dochodowego do kwoty 2500 zł brutto miesięcznie.

– Emeryt ze świadczeniem 2500 zł brutto otrzymuje dzisiaj na rękę 2088 zł. Dzięki zmianom jego świadczenie na rękę wzrośnie do 2275 zł, ponieważ nie zapłaci podatku 187 zł miesięcznie. To 2244 zł rocznie – wyjaśniał rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

Seniorzy, którzy zapracowali sobie na wysokie świadczenia, żadnych korzyści nie odczują. Od poziomu 5 tys. zł brutto będą na zmianach tracić. Kto dziś otrzymuje wspominane 5 tys. zł brutto, w 2022 roku straci na zmianach 106 zł rocznie.

Składki zdrowotne dla przedsiębiorców po nowemu

Najwięcej zmian Polski Ład przewiduje dla przedsiębiorców i oni też najgłośniej protestowali, gdy rząd prezentował kolejne propozycje zmian. Główny zarzut dotyczył tempa prac: przepisy, o których mówi się jako o największej rewolucji podatkowej od lat, przygotowane zostały w kilka miesięcy i poddane były tylko krótkim konsultacjom. W efekcie roi się w nich od błędów, w wielu miejscach nowelizacje są sprzeczne z innymi przepisami, wobec czego w najbliższych miesiącach należy się spodziewać dalszych nowelizacji.

Z punktu widzenia przedsiębiorców najważniejsza zmiana dotyczy rozliczania składki zdrowotnej. Obecnie mniejsi przedsiębiorcy płacą zryczałtowaną składkę zdrowotną bez względu na to, ile zarobią. W 2021 roku to 381,81 zł. Od stycznia przedsiębiorcy opodatkowani według skali podatkowej albo podatkiem liniowym zapłacą składkę proporcjonalną do dochodu, natomiast opłacający ryczałt od przychodów ewidencjonowanych – w wysokości uzależnionej od wielkości uzyskiwanych przychodów.

Miesięczna składka zdrowotna w ramach rozliczania się w ramach skali podatkowejwyniesie 9 proc. dochodu, ale nie mniej niż 270,90 złotych. Dla rozliczających się liniowo będzie to 4,9 proc. dochodu, ale nie mniej niż 270,90 złotych. Rozliczający się w ramach karty podatkowej zapłacą 270,90 złotych miesięcznie.

Trudno wskazać przedsiębiorców, którzy na tych zmianach nie stracą. A skoro przedsiębiorcy będą musieli miesięcznie odprowadzać więcej pieniędzy, to kwestią czasu jest podniesienie przez nich cen usług, by wyrównać straty z tego wynikające.

Wspomniane już podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i progu podatkowego będzie miało zastosowanie również dla przedsiębiorców, ale niekorzystne zmiany w zasadach rozliczania składek spowodują, że prowadzący działalność nie odczują z tego tytułu korzyści.

Koniec karty podatkowej

Polski Ład oznacza koniec rozliczenia w formie karty podatkowej. Do tej pory było to wygodne rozwiązanie dla osób prowadzących określony rodzaj działalności. Karta uniemożliwia korzystanie z jakichkolwiek ulg, ale jednocześnie daje przedsiębiorcy poczucie spokoju, gdyż co miesiąc płaci podatek w stałej wysokości. Przedsiębiorcy, którzy chcieli „przerzucić się” na kartę, składali odpowiedni wniosek do 20 stycznia danego roku do właściwego naczelnika urzędu skarbowego.

Koniec z tym. Od stycznia z karty podatkowej będą mogli skorzystać tylko podatnicy, którzy już wcześniej rozliczali się w tej formie. Pozostali nie będą już mogli złożyć takiego wniosku.

Nowe zasady rozliczania dochodu z najmu nieruchomości

Osoby fizyczne, które wynajmują mieszkania, mają obecnie kilka możliwości rozliczenia dochodów z najmu. Najczęściej wybieraną jest opodatkowanie według skali podatkowej, które umożliwia uwzględnianie poniesionych na mieszkanie kosztów (zaliczają się do nich np. amortyzacja, remonty, naprawy, zakup wyposażenia).

Od stycznia osoby fizyczne będą rozliczały się w formie ryczałtu ewidencjonowanego: podatek będzie płacony od przychodu, bez możliwości pomniejszania go o koszty. Ustawodawca uspokaja, że to korzystne rozwiązanie, bo ryczałt przewiduje niższą stawkę podatkową niż w przypadku opodatkowania według skali (8,5 proc., a przy nadwyżce ponad 100 tys. zł – 12,5 proc.), ale to, że w ostatnich latach większość podatników mimo wszystko wybierała skalę świadczy o tym, że ryczałt wcale nie jest bardziej korzystny.

Można się spodziewać, że wynajmujący będą chcieli zrekompensować sobie stratę poprzez podniesienie czynszu, jaki pobierają co miesiąc od najemców.

Przepisy wprowadzają swego rodzaju okres przejściowy: podatnicy osiągający przychody z najmu prywatnego będą mogli do końca 2022 r., amortyzować budynki i lokale mieszkalne nabyte lub wybudowane do końca 2021 r.

Czytaj też:
Polski Ład niezgody. Przedsiębiorcy pokazują słabe punkty i proszą rząd o przystopowanie