Oferta, którą wybrała para z Wielkiej Brytanii, wydawała się wspaniała. Ian i Denise Feltham znaleźli ją za pośrednictwem platformy Airbnb. Mieli spędzić dwa tygodnie w apartamencie VIP na Ibizie. Lokalizacja opiewała w luksusy. Wyposażenie wnętrz obejmowało sprzęty z najwyższej półki, takie jak np. wanna z hydromasażem. Wydawało się, że lepiej być nie może. Felthamowie podróżowali razem ze swoimi dwoma psami, więc kolejnym atutem wybranego miejsca, była możliwość zakwaterowania zwierząt.
Na parę czekała jednak przykra niespodzianka. Gdy przybyli na miejsce, okazało się, że ich wymarzony apartament, w którym chcieli zapomnieć o troskach dnia codziennego, nie istnieje. Stracili ponad 47 tys. złotych. Jak informuje CNN, oferta została prawdopodobnie stworzona z wykorzystaniem zdjęć ze strony internetowej kompleksu Las Boas. Do sprawy odniósł się przedstawiciel Airbnb. Charlie Urbanic przekazał, że firma skontaktowała się z Felthamami, aby przeprosić i zwrócić pieniądze. Dodano, że „postępowanie w tej sprawie nie spełniało wysokich standardów”. Ogłoszenie zostało usunięte ze strony.
Czytaj też:
110 tys. złotych za przeprowadzkę. „Nie jest to kolejny gest charytatywny”