Ręcznie szyte skórzane fotele i tapicerka w Porsche i Rolls Royce'ach to dla wielu wyznacznik luksusu i niedościgniony ideał wykończenia. Za ich wykonanie odpowiada niemiecka firma Zettl. W obliczu panującej pandemii koronawirusa podobnie, jak inne firmy z branży dóbr luksusowych, postanowił zmienić priorytety. Kierownictwo uznało, że drogie samochody nie są obecnie najważniejszą rzeczą na świecie.
Luksusowe marki schodzą na ziemię
Zettl dołączy do takich firma, jak Chanel, Armani, czy LVHM, właściciel m.in. marek Louis Vuitton, Kenzo, Bulgari, Christian Dior, Givenchy, oraz od niedawna Tiffany & Co. Firma zamiast skórzanych foteli zacznie produkcję maseczek ochronnych. To one są bowiem obecnie jednym z najbardziej pożądanych towarów na rynku. Część krajów, w tym również Polska, sprowadza je obecnie z Chin. Państwa przestawiają również linie produkcyjne wielu firm, tak, aby produkowały artykuły pierwszej potrzeby. W Polsce takimi przykładami są PKN Orlen, czy KGHM. W Niemczech m.in. Zettl.
Maszyny, które wykorzystywane są w niemieckiej firmie do tworzenia półproduktów tapicerki samochodowej, zostaną przestawione tak, aby mogły produkować maseczki ochronne.
Czytaj też:
Stan epidemii. Wojsko ma prawo przejąć twój samochód