Co czeka rynki w przyszłym tygodniu? Tempo szczepień szkodzi Eurolandowi, pomaga Brytyjczykom

Co czeka rynki w przyszłym tygodniu? Tempo szczepień szkodzi Eurolandowi, pomaga Brytyjczykom

Euro i funt (zdj. ilustracyjne)
Euro i funt (zdj. ilustracyjne)Źródło:Shutterstock / Ink Drop
Tempo realizacji programów szczepień stało się ważnym czynnikiem dla oceny gospodarek i wpływającym na interpretację danych makro. Poprawa w danych w USA i imponujące tempo szczepień w Wielkiej Brytanii dają wsparcie dla dolara i funta, podczas gdy problemy z dostawami w Eurolandzie szkodzą euro. Nierówne postępy ożywienia generują wątpliwości oraz zmienność i potrzeba czasu, zanim wróci zaufanie do globalnego trendu relacyjnego.

Przy dobijającym dolarze i powracającej dyskusji o wcześniejszym temperowaniu programu skupu aktywów Fed, dane o styczniowej inflacji CPI z USA (śr) będą przyciągać uwagę. Pandemiczne warunki wpływają na duże wahania cen (używanych samochodów, wynajmu i pokoi hotelowych), co będzie ważyć na odczycie i utrudnia analizę trendu. Indeks nastrojów małych firm (wt) prawdopodobniej pokaże skromny wzrost na fali optymizmu biznesu przy spadku niepewności politycznej. Przyszły tydzień przynosi przemówienie prezesa Fed Powella w Economic Club of New York (śr). Nie oczekujemy zmiany retoryki i oddalenie spekulacji odnośnie wcześniejszego zakończenia QE może osłabiać USD.

W Europie dane będą skrupulatnie oceniane pod kątem wpływu restrykcji i konsekwencji dla tempa ożywienia w pierwszym półroczu. Po grudniowej produkcji przemysłowej (pt) oczekuje się spadku o ok. 1 proc., choć odczyty PMI dla sektora powyżej 50 pkt. pozwalają zachować optymizm na przyszłość. Indeks nastrojów inwestorów Sentix (pon) może spadać przez obawy o słabe tempo szczepień. Wzrost oznaczałby, że inwestorzy uważają, że najgorsze już minęło. Gorsze dane będą miały większy wpływ na wycenę euro. Rynek będzie też śledził postępy w przywróceniu stabilności we włoskiej polityce.

PKB Wielkiej Brytanii za IV kwartał

Z Wielkiej Brytanii otrzymamy wstępne szacunki PKB za IV kw. Czasowe zniesienie lockdownu w grudniu przed świętami pomogło w odbiciu sprzedaży detalicznej i pozwoliło na uwolnienie odroczonego popytu za listopad. To powinno wpłynąć na wzrost PKB w ostatnim miesiącu 2020 r. i netto przynieść skromny wzrost gospodarczy względem III kw. GBP pozostaje wsparty mniej gołębim przekazem BoE i postęp szczepień na Wyspach, ale efekt ten wkrótce powinien wygasać i być neutralizowany słabością danych makro.

Szwedzki Riksbank powinien utrzymać stopę repo bez zmian (decyzja w środę), ale bank pozostawi otwartą furtkę dla obniżki. Dystrybucja szczepionki pozwala na zachowanie oczekiwań na odbicie gospodarcze w drugiej części roku, choć przełom grudnia i stycznia przyniósł pogorszenie w danych. Taki mix może wpłynąć na utrzymanie gołębiego wydźwięku.

PKB Polski w IV kwartale 2020 roku

Po tym, jak GUS podał szacunki PKB Polski dla całego 2020 r. (-2,8 proc. r/r) można szacować, że w IV kw. dynamika wyniosła -2,8 proc. (pt.). Dane nie powinny być istotnym czynnikiem dla rynku złotego. Pomimo nerwowego klimatu inwestycyjnego ze spadającym EUR/USD i silniejszym dolarem, co zwykle negatywnie odbija się na zachowaniu walut regionu, EUR/PLN mimo wszystko walczy o utrzymanie poniżej 4,50. Sugeruje to przekonanie inwestorów do pozytywnego nastawienia względem złotego i dobrze rokuje dla dalszych spadków EUR/PLN w kierunku 4,47-4,48 w kolejnych dniach.

Na zahamowanie osłabienia złotego dobrze wpływa też deklaracja prezesa NBP Adama Glapińskiego, że stabilizacja stóp procentowych jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.

Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers

Komentarze dzienne TMS Brokers
Będą podwyżki stóp procentowych? Te słowa Morawieckiego na to wskazują
Inflacja w Europie. Szefowa EBC przesłuchana przed komisją PE
Lira leci w dół, Turcja... obniża stopy procentowe
Dolar dewastuje złotego. PLN najsłabszy od 2009 roku do euro