Airbus chce sprzedawać samoloty wojskowe, ale nie może. Na przeszkodzie stanęły Niemcy

Airbus chce sprzedawać samoloty wojskowe, ale nie może. Na przeszkodzie stanęły Niemcy

Airbus A400M
Airbus A400M Źródło:Shutterstock / Gary Burfield-Wallis
Władze Airbusa nie kryją swojego rozczarowania tempem pracy niemieckiego rządu. Zbrojeniowa gałąź firmy nie może sprzedawać swoich samolotów transportowych ze względu na opieszałość Berlina.

Niemcy po raz kolejny wychodzą na hamulcowego w procesie dozbrajania Europy. Tym razem nie chodzi jednak o dostawy broni do Ukrainy, a o modernizację wojsk innych krajów.

Airbus skarży się na Niemcy

Swoje poważne wątpliwości wobec działania rządu w Berlinie zgłosił europejski gigant lotniczy, koncern Airbus. Chodzi dokładnie o jego część odpowiedzialną za produkcję i dostawy dla wojska oraz przemysłu kosmicznego.

Władze Airbus Defence & Space twierdzą, że niemieckie władze, odpowiedzialne za zatwierdzanie eksportu, wstrzymują wysyłki zamówionego sprzętu. Chodzi głównie o samoloty wojskowe A400M. Jak informuje firma, łączna wartość blokowanych zamówień to już kilka miliardów euro.

„Grupa krajów jest zainteresowana samolotami A400M. Niestety mamy trudności z uzyskaniem licencji eksportowych od Niemiec na czas” – powiedział agencji Reuters prezes Airbus Defence & Space Michael Schoellhorn. „Nasz problem polega na tym, że nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych kontraktów w ramach Zeitenwende, a eksport jest blokowany. Stawia nas to w bardzo niesatysfakcjonującej sytuacji” – dodał.

Zeitenwende, czyli 100 miliardów euro na armię

Zeitenwende to ogłoszony przez kanclerza Olafa Scholza, warty 100 miliardów euro program modernizacji niemieckiej armii wobec agresywnych poczynań Kremla.

– Budżet na 2022 rok przeznaczy 100 mld euro na dodatkowe działania Bundeswehry. Od tej pory, co rok będziemy wydawać o 2 proc. PKB więcej na zabezpieczenie bezpieczeństwa państwa – powiedział 27 lutego 2022 roku w niemieckim parlamencie kanclerz Niemiec Olaf Scholz. – Chcemy być wiarogodni dla partnerów, ale robimy to też dla własnego bezpieczeństwa – dodał. Przemówienie było odpowiedzią na agresywne działania Rosji wobec Ukrainy.

Czytaj też:
Wyjątkowa aktywność „latających radarów” nad Polską. Armia USA zwiększyła czujność
Czytaj też:
Największe zamówienie w historii lotnictwa. Firma jest nieoczywista

Opracował:
Źródło: Reuters