Patrycja Kotecka odeszła z LINK4. Żona Zbigniewa Ziobry miała ważny powód

Patrycja Kotecka odeszła z LINK4. Żona Zbigniewa Ziobry miała ważny powód

Patrycja Kotecka
Patrycja Kotecka Źródło: materiały prasowe
Patrycja Kotecka po niespełna trzech latach zrezygnowała z zasiadania w zarządzie Link4. Żona ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przekazała, że decyzję podjęła z ważnego powodu.

Patrycja Kotecka do firmy ubezpieczeniowej Link4 trafiła w marcu 2016 roku. Żona sprawowała funkcję dyrektora marketingu i sprzedaży on-line. Do jej zadań należało także koordynowanie projektów CSR, a więc związanych ze społeczną odpowiedzialnością biznesu.

„Pod kierownictwem Patrycji Koteckiej wprowadzono rozwiązania marketingowe, które spowodowały przyrost klientów o ponad pół miliona, a przypis składki wzrósł z 460 mln do ponad miliarda złotych” – chwaliła się spółka w oficjalnych komunikatach prasowych.

Patrycja Kotecka w zarządzie Link4

Po blisko czterech latach pracy w spółce należącej do kontrolowanego przez Skarb Państwa PZU, Patrycja Kotecka doczekała się awansu. W marcu 202 roku została powołana do zarządu spółki. Ruch ten tłumaczono jako „wzmocnienie kompetencji marketingowych w teamie zarządzającym”. Media obiegła wówczas informacja, że pomimo awansu — na prośbę samej Patrycji Koteckiej — jej wynagrodzenie pozostanie bez zmian.

Żona Zbigniewa Ziobry rezygnuje ze stanowiska

20 lutego na jaw wyszło, że z końcem grudnia żona ministra sprawiedliwości podjęła decyzję o rezygnacji z funkcji członka zarządu Link4. – Złożyłam rezygnację z funkcji członka zarządu Link4 z przyczyn osobistych. Planuję dokończyć doktorat i skupić się bardziej na pracy naukowej, co jest trudne do pogodzenia z licznymi obowiązkami w zarządzie – tłumaczyła Patrycja Kotecka w rozmowie z portalem wGospodarce.

To jednak nie oznacza całkowitego rozstania z Link4, ponieważ była już członkini zarządu spółki ma nadal sprawować funkcję dyrektora pionu marketingu.

Czytaj też:
Ustawa wiatrakowa. Światowi giganci obecni w Polsce piszą do premiera
Czytaj też:
UOKiK z milionową karą dla ubezpieczycieli. Umowy zawierały niedozwolone zapisy

Źródło: wGospodarce