Trwa polityczna ofensywa PiS. Na sobotniej konwencji rolnej Prawa i Sprawiedliwości padły zapowiedzi stworzenia specjalnej tarczy ochronnej dla rolnictwa. Chodzi nie tylko o dopłaty dla rolników podczas skupu zbóż, ale również o zwiększenie dopłat do paliw rolniczych czy nawozów sztucznych.
Rząd uruchomił już 2 mld zł na pomoc rolnikom
Artur Soboń, wiceminister finansów zaznaczył, że w grę wchodzą wielomiliardowe środki, które w najbliższych miesiącach planuje zrealizować rząd. „Chcemy, aby te radykalne działania, które zaproponowaliśmy w weekend, obowiązywały do końca czerwca” — stwierdził. Jego zdaniem logistyka tej operacji jest nie mniej skomplikowana jak zapewnienie dostaw węgla na zimę, ale wykonalna. Wiceszef resortu finansów przedstawił także kolejne etapy działań.
„Uruchomiliśmy już 2 mld zł na pomoc rolnikom z budżetu państwa i funduszu pomocy, a jeśli będzie potrzeba, uruchomimy kolejne środki” – podkreślił wiceminister Soboń na antenie Radia Zet. Polityk przewiduje, że wsparcie dla rolników pochłonie jeszcze więcej pieniędzy z budżetu państwa. „Spodziewam się, że koszt pomocy rolnikom będzie bliższy 5 mld zł niż 10 mld zł” – oznajmił.
Konflikt powinien być rozwiązany na poziomie wspólnoty europejskiej
Wiceminister Soboń skomentował także aktualną sytuację, jaka ma miejsce na granicy Polski i Ukrainy. W sobotę 15 kwietnia polski rząd zdecydował o wprowadzeniu zakazu na przywóz ukraińskich produktów spożywczych. Radości z podjęcia takiej decyzji nie kryli rolnicy, którzy zabiegali o to od wielu miesięcy.
„Decyzje strony polskiej są sprzeczne z naszymi umowami” – poinformowała tego samego dnia strona ukraińska. Wielu ekspertów przekonuje, że nałożenie embarga na import ukraińskiego zboża i żywności do Polski jest nie tylko złamaniem prawa unijnego, ale również pogarsza obustronne relacje między naszymi państwami.
Zdaniem wiceministra Sobonia kwestia tranzytu i realnych korytarzy powinna być rozwiązana na poziomie wspólnoty europejskiej. „Jeśli chcemy rozwiązać problem, jaki powstał na granicy Polski i Ukrainy, to musimy rozwiązać konflikt, jaki jest na granicy Unii Europejskiej i Ukrainy” – zaznaczył.
Czytaj też:
KE chce informacji o zakazie importu żywności. „Polityka handlowa należy do kompetencji UE”Czytaj też:
Kolejny kraj dołączył do Polski. Słowacja nie chce ukraińskiego zboża