Spółka BSH zawarła umowę dotyczącą budowy nowej siedziby dla Centrum Badań i Rozwoju małego AGD w Rzeszowie. Na plac budowy wkrótce wjadą pracownicy firmy Strabag, którzy wybudują ośrodek, który wraz z cała infrastrukturą będzie kosztował prawie 24 mln zł.
R&D w Rzeszowie
— Badania i rozwój są dla BSH niezwykle ważne. Dlatego nawet teraz, w okresie wielu gospodarczych wyzwań, nie zwalniamy tempa inwestycji, również w tej dziedzinie. Jestem przekonany, że nowa siedziba dla naszego R&D w Rzeszowie stanie się sercem innowacyjności dla małego sprzętu AGD. Cieszę się, że rozwijamy się w stolicy Podkarpacia. Nasz wyjątkowy zespół już teraz tworzy tu rozwiązania wykorzystywane w BSH na całym świecie – powiedział cytowany w komunikacie, Konrad Pokutycki, prezes zarządu BSH w Polsce.
Zakres realizowanych prac obejmuje budowę budynku o trzech kondygnacjach naziemnych, powierzchni ponad 2 tys. m2 i kubaturze 10,5 tys. m3 wraz z niezbędnymi instalacjami teletechnicznymi, elektrycznymi i sanitarnymi oraz zagospodarowaniem terenu. W nowym dwupiętrowym budynku znajdą się pomieszczenia do testów i pomiarów, prototypownia, a także przestrzeń biurowa, sale konferencyjne i pokoje spotkań. W części do testów firma odwzoruje m.in. rzeczywiste warunki domowe.
Małe AGD wyjedzie z Rzeszowa
— Badania i rozwój są dla BSH niezwykle ważne. Dlatego nawet teraz, w okresie wielu gospodarczych wyzwań, nie zwalniamy tempa inwestycji, również w tej dziedzinie. Jestem przekonany, że nowa siedziba dla naszego R&D w Rzeszowie stanie się sercem innowacyjności dla małego sprzętu AGD. Cieszę się, że rozwijamy się w stolicy Podkarpacia. Nasz wyjątkowy zespół już teraz tworzy tu rozwiązania wykorzystywane w BSH na całym świecie – powiedział cytowany w komunikacie, Konrad Pokutycki, prezes zarządu BSH w Polsce.
Richard Dalacker, dyrektor Oddziału BSH w Rzeszowie zapowiedział, że będą tam rozwijane najnowocześniejsze technologie i urządzenia małego AGD. – Misją naszej firmy jest poprawianie jakości życia w domach milionów ludzi na całym świecie, a Rzeszów ma w jej realizacji coraz większy udział. To bez wątpienia zasługa naszych zaangażowanych pracowników, którzy potrafią odważnie myśleć w nieszablonowy sposób – powiedział.
Czytaj też:
Port Północny w rękach Węglokoksu. Sasin odmówił odpowiedzi na pytanie o cenęCzytaj też:
Ojciec Rydzyk dopiął swego. 19,5 tys. zł za semestr. „Wyjątkowy talent do wyczuwania dużych pieniędzy”