Rynek pracownika wszedł na wyższy poziom. Polacy nie obawiają się utraty pracy

Rynek pracownika wszedł na wyższy poziom. Polacy nie obawiają się utraty pracy

W pracy
W pracy Źródło: Shutterstock
Z miesiąca na miesiąc poprawia się sytuacja na rynku pracy. Trzeci kwartał przyniósł lepsze nastroje wśród zatrudnionych. Niemal 70 proc. badanych twierdzi, że bez trudu może znaleźć tak samo dobrą lub lepszą pracę. O zmianie pracodawcy myśli co piąty zatrudniony, a połowa zatrudnionych przegląda oferty konkurencji.

„Zatrudnię od zaraz”, „Dam pracę”, „Poszukujemy chętnych do pracy”, „Szukasz pracy. Zapytaj o szczegóły”. „Praca czeka. Wejdź i dołącz do naszego zespołu” – to tylka kilka z bardzo wielu ofert pracy, jakie napotykamy każdego dnia. Podobne ogłoszenia pracy w różnych branżach można spotkać niemal na każdym kroku. Znajdują się na słupach ogłoszeniowych, osiedlowych bazarach, witrynach sklepów czy w punktach usługowych. A przedsiębiorcy licytują się na udogodnienia dla pracowników. „Elastyczny grafik”, „Ty decydujesz kiedy pracujesz”, „Sam wybierasz formę umowy” — zachęcają.

Rynek pracy. Firmy zabiegają o pracowników

Tysiące ofert zatrudnienia są zamieszczone na popularnych portalach ogłoszeniowych w sieci. Można przebierać, wybierać do woli w ogłoszeniach i znaleźć lepiej płatną pracę. Aby przyciągnąć uwagę jak największej liczby kandydatów, wiele firm nie wymaga nawet doświadczenia zawodowego.

Pani Anna, która jest specjalistą marketingu i sprzedaży w dużej warszawskiej korporacji na zamieszczone w sieci CV otrzymała kilkadziesiąt ofert pracy w ciągu miesiąca. – Takiej rywalizacji o pracownika nie było od lat — mówi. Pracodawcy, do których dzwoni, bardzo szybko przechodzą z dyplomatycznego wstępu do konkretów. – Wszyscy rekruterzy pytają mnie, ile obecnie zarabiam i proponują pracę za wyższe wynagrodzenie. Bez większych kłopotów znajdę lepszą ofertę zatrudnienia — dodaje.

Rotacja pracowników. Co piąty zatrudniony zmienia pracodawcę

W podobnym tonie wypowiadają się eksperci. Ich zdaniem rynek pracownika wszedł na kolejny poziom, tym razem ostrej rywalizacji o pracownika. Pracodawcy muszą nie tylko zaoferować więcej, niż proponuje konkurencja, ale ostro zabiegać o kandydatów. „W grę wchodzi nie tylko atrakcyjne wynagrodzenie, ale i liczne benefity oraz rodzaj i czas wykonywanej pracy. Kto nie dostosuje się do tych wymagań, ten nie zapełni wakatów w swojej firmie” — twierdzą zgodnie.

„Trzeci kwartał przynosi lepsze nastroje wśród zatrudnionych” – takie wnioski płyną z 53. Monitora Rynku Pracy, przeprowadzonego przez Randstad we współpracy z Instytutem Badań Pollster. Jak przekonują autorzy badania, dotyczy to przede wszystkim rotacji pracowników. „Zmianę pracodawcy w ostatnich sześciu miesiącach zadeklarował co piąty zatrudniony respondent” — czytamy. Na tym jednak nie koniec istotnych zmian.

Rynek pracy. Coraz więcej osób rozgląda się za nową firmą

Na możliwy wzrost rotacji pracowników wskazują dane dotyczące aktywności w poszukiwaniu zatrudnienia. Chociaż aktywnie tylko co jedenasty ankietowany szuka nowej pracy, ale z kwartału na kwartał systematycznie rośnie pula pracowników, którzy rozglądają się na rynku i przeglądają oferty (49 proc.). W ciągu dwunastu ostatnich miesięcy sytuacja zmieniła się diametralnie. Jeszcze przed rokiem niemal połowa pracowników (46 proc.) nie rozważała żadnych zmian w swoim życiu zawodowym. Dziś ten odsetek zmniejszył się o 4 proc.

Uwagę przykuwają zarówno wysokie wskaźniki rotacji, jak i pewność siebie ankietowanych osób. Pracownicy z większym optymizmem oceniają swoje zawodowe szanse. Do 69 proc. wzrósł odsetek osób przekonanych, że gdyby zaszła taka potrzeba, to znajdą tak samo dobrą lub lepszą pracę, jaką mają obecnie. Jeszcze większy jest odsetek osób, które twierdzą, że bez trudu znaleźliby jakąkolwiek pracę. Takiego zdania jest 89 proc. respondentów.

Najlepszym motywatorem jest wyższa pensja. Tak twierdzi połowa pracowników

Niezmiennie największą motywacją do zmiany firmy pozostaje lepsze wynagrodzenie, na które wskazuje 48 proc. ankietowanych. „Wyraźnie przybyło jednak osób, które poszukują nowej pracy, kierując się chęcią rozwoju zawodowego: wzrost z 36 proc. do 42 proc. Natomiast z powodu niezadowolenia z poprzedniego miejsca pracy, firmę zmieniło 34 proc. badanych” — twierdzą autorzy badania. Spośród analizowanych zawodów, pracodawcę najczęściej zmieniali kierowcy (57 proc.), a pod względem branż: osoby zatrudnione w hotelarstwie i gastronomii (34 proc.).

Z badania wynika, że krócej niż dotychczas poszukujemy nowej pracy. Średnio na zmianę pracodawcy potrzebujemy niecałe trzy miesiące. Szybciej nowe zatrudnienie znajdowali mężczyźni (2,5 miesiąca) niż kobiety (2,9 miesiąca). Większość pracowników nie kryje radości z bezpiecznej sytuacji. Blisko dwie trzecie zatrudnionych nie obawia się utraty pracy lub twierdzi, że nie ma takiego ryzyka. Przeciwnego zdania jest tylko 9 proc. osób.

Czytaj też:
Co piąty pracownik chce dodatkowych dni wolnych. Ten benefit jest korzystny także dla firm
Czytaj też:
Te branże najczęściej rekrutują pracowników. Dwa sektory zdominowały rynek