Ta aukcja jeszcze się nie zaczęła, a już zelektryzowała liczne grono miłośników motoryzacji. Jest także szeroko komentowana w mediach społecznościowych przez fanów czterech kółek. Chodzi o BMW Z8, które, zanim trafi na licytację, można oglądać w jednym z salonów na warszawskim Żeraniu.
Auto Jamesa Bonda przyciąga uwagę kolekcjonerów
Auto, którym jeździł James Bond w filmie „Świat to za mało” z 1999 roku, przyciąga uwagę wielu osób. – To prawdziwa gratka dla kolekcjonerów, którzy chociaż przez chwilę chcą poczuć się jak agent OO7 – przekonują eksperci. – Takiej aukcji samochodów nie było od lat — twierdzą internauci. Ich zdaniem zapowiada się rekordowa transakcja, gdyż kultowe modele aut szybko znajdują nowych nabywców.
W podobnym tonie wypowiada się Mateusz Kazula, dyrektor sprzedaży domu aukcyjnego Ardor Auctions. – W naszym salonie można obejrzeć BMW Z8, które było samochodem Bonda w jednym z filmów z Piercem Brosnanem. Wkrótce rozpocznie się aukcja internetowa. Kwota wywoławcza to 850 tysięcy złotych — mówi w rozmowie z Wprost.pl. Ekskluzywny roadster BMW jest wyposażony w wolnossący silnik V8 o pojemności 4.9 litra i mocy 400 koni mechanicznych, który spotkamy również w BMW M5 typoszeregu E39.
Trzy niemieckie modele aut miał do dyspozycji filmowy agent
Wersja Z8 była jednocześnie hołdem marki dla wcześniejszego modelu — BMW 507 – wytwarzanego pod koniec lat pięćdziesiątych. Auto, którym jeździł Agent 007, wyróżnia nietypowy, retro-futurystyczny design, który stara się wskrzesić ducha słynnego poprzednika – 507, jednocześnie oferując kierowcy wiele nowoczesnych systemów wspomagających jazdę. W ciągu kilku lat powstało około 5,7 tys. sztuk tego auta i, mimo że w latach produkcji nie było rynkowym hitem, dziś jest cennym pojazdem kolekcjonerskim.
BMW Z8 nie było jedynym modelem bawarskiego producenta, który wystąpił w filmach o przygodach Agenta 007. Wcześniej James Bond testował modele 750iL oraz Z3. W jednej z najpopularniejszych serii filmowych w historii kinematografii częściej na planie pojawiał się jedynie Aston Martin (V8 Vantage, DBS, V12 Vanquish, DBS V12 oraz DB5). Filmowy brytyjski agent miał również do dyspozycji AMC Hornet, Toyotę 2000GT, Forda Mustanga Mach 1, czy też Lotusa Esprita.
Aukcja samochodów. Motoryzacyjne perełki szybko znajdują nowych nabywców
Niemieckie auto trafiło na europejski rynek w grudniu 1999 roku. To samochód sportowy klasy średniej, który był wyposażony wyłącznie w manualną skrzynię biegów. Nieco później był również dostępny na amerykańskim rynku. Bawarski koncern zakończył jego produkcję w lipcu 2003 roku.
Zabytkowe auta na internetowych aukcjach to nie lada gratka dla kolekcjonerów. Ostatnio na licytacje trafiły inne motoryzacyjne perełki. Kolekcjonerzy mogli nabyć Forda Galaxie 500, Jaguara XJ czy Volvo PV 444 o czym pisaliśmy na łamach Wprost.pl. Większość tych klasycznych pojazdów szybko znajduje nowych nabywców, pomimo wysokich cen. Dotychczas najdroższym autem sprzedanym na aukcji w Polsce było porsche 930 turbo z 1976 roku. Nowy nabywca zapłacił za nie kwotę 555 tys. zł.
Czytaj też:
Sportowy maluch trafi do Chicago. Nabywca zapłacił za niego fortunęCzytaj też:
Zabytkowy motorower na celowniku kolekcjonerów. To najdroższy Komar w Polsce