Do grona 40 przed 40 wejść coraz trudniej. W zeszłym roku rzutem na taśmę na ostatnim miejscu uplasowała się Iga Świątek. Jej majątek oszacowaliśmy wtedy na 45 mln zł. W tym roku pierwsza rakieta świata zaliczyła u nas spory awans. A na ostatnim miejscu znalazł się ktoś zupełnie inny. I musiał mieć już nie 45 mln zł jak rok temu, a przynajmniej 52 mln zł, żeby w rankingu zadebiutować. Choćby i na ostatnim miejscu.
Ogon zestawienia jest ważny, bo często pokazuje, które branże dają szybko zarobić. Jednak najważniejsza jest oczywiście czołówka. Tym razem doszło do niebywałej sytuacji, bo na pierwszym miejscu rankingu nie pojawił się żaden weteran, ale debiutant, który zresztą w tym roku znalazł się wysoko w naszym najważniejszym zestawieniu, czyli Liście 100 najbogatszych Polaków.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.