Za nową kawową marką stoi Jackie Siegel, amerykańska modelka, filantropka, i osobowość telewizyjna. Jej biznesowym partnerem został Michael Glovaski, właściciel agencji marketingowej GloVerse z siedzibą w Miami. To on ma odpowiadać za rozwój i popularyzację nowej marki na świecie. Z kolei za sam smak odpowiada Matteo Drocco, włoski restaurator i barista.
Ziarna odmiany Geisha
Jak na razie, marka Queen of Versailles oferuje kilka rodzajów kawy. Najważniejsza jest ta tworzona na bazie kawowych ziaren z odmiany Geisha. Są znane ze swoich charakterystycznych nut kwiatowych, jaśminu i bergamotki połączonych z delikatnym, herbacianym ciałem, zapewniając unikalne doświadczenie kawowe.
Pod wulkanami Gwatemali
Jakie Siegel opowiada, że przed stworzeniem całego konceptu, wiele miesięcy jeździła po świecie, szukając tej idealnej odmiany kawy, którą rzeczywiście będzie można nazwać tą premium. I tak trafiła do Gwatemali, na wulkaniczne wzgórza Acatenango, części wulkanicznego łańcucha ciągnącego się przez południowe wybrzeże Gwatemali. Kawowe ziarna są zbierane ręcznie ponad 1,7 tys. metrów nad poziomem morza. Suszą się na słońcu, a żyzna wulkaniczna gleba wydobywa z nich najlepszy aromat. Specialty Coffee Association, kalifornijska organizacja non-profit recenzująca producentów kawy, przyznała Queen of Versailles Coffee 87 na 100 możliwych do uzyskania punktów.
Nie tylko kawa
Ale nowa marka kawy ma nieść ze sobą coś więcej niż tylko luksus i cudowny aromat. Jej produkcja przyczynia się do budowy gospodarki Gwatemali i tamtejszych rolników. Tamtejsze społeczeństwo od lat zmaga się z gigantycznym ubóstwem i rozwarstwieniem społecznym. Siegel zobowiązała się pozyskiwać kawę w etyczny sposób z poszanowaniem praktyk rolniczych gwatemalskiego regionu Acatenango.
Nowy rodzaj nirwany
Jej zdaniem, nowa marka kawy może być również odpowiedzią na kryzys opioidowy w Stanach. Epidemia dotknęła jej rodzinę osobiście. W 2015 roku do Siegelów dotarły tragiczne wiadomości o śmierci ich najstarszej córki, która miała być kolejną z tysięcy ofiar epidemii. Nowa marka kawy, która zapewnia niepowtarzalne doznania, może być zdaniem Jackie Siegel, nowym rodzajem nirwany, chwilą dla siebie, ucieczką od codzienności.
Jak na razie kawę można nabyć w internetowym sklepie Queen of Versailles Coffee. Cena za jedno opakowanie wynosi niecałe 30 dolarów. W tej chwili Jackie Siegel szuka inwestora, który pomógłby w ekspansji marki na inne zagraniczne rynki.
Czytaj też:
Dodajesz ten składnik do kawy? Uważaj, przez to mała czarna traci swoje właściwościCzytaj też:
Owsianka a’la tiramisu to najlepsze śniadanie, jakie zjecie. Mnie zastępuje deser podczas odchudzania
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.