Przy okazji rutynowych przeglądów technicznych w salonach firmowych stwierdzono problem związany z mocowaniem sworznia kulowego w dolnym wahaczu.
Śruba przytwierdzona do wahacza wpada w nadmierne drgania podczas jazdy po wybojach, co może powodować osłabienie materiału i w konsekwencji skutkować powstaniem mikro pęknięć. Stąd już prosta droga do wypadku drogowego.
Groźba zablokowania układu kierowniczego
Chociaż najwięcej samochodów obu marek jeździ we Francji (około 32 tys.), to także właściciele tych aut w Polsce otrzymają wezwanie do stawienia się w serwisie w celu przeprowadzenia bezpłatnego przeglądu. Niesprawny whacz przy szybkiej jeździe może doprowadzić do nieoczekiwanego zablokowania układu kierowniczego.
Problem dotyczy samochodów wyprodukowanych między lipcem 2024 roku i marcem 2025 roku.
Stellantis obecny w Polsce w Tychach i Gliwicach
Obie marki należą do Grupy Stellantis – gigantycznego francusko-włosko-amerykańskiego koncernu motoryzacyjnego, powstałego w 2021 roku z fuzji Fiata Chrysler Automobiles (FCA) i Groupe PSA (Peugeot, Citroën, Opel). W portfolio ma aż 14 znanych marek, w tym Jeep, Fiat, Alfa Romeo, Peugeot, Citroën, Opel, Dodge, RAM, Maserati i Lancia. Jednak rozbudowane portfolio marek, które początkowo było postrzegane jako kluczowy atut, jest dla koncernu jednym z największych wyzwań. W 2024 roku okazało się, że Lancia, DS Automobiles czy Maserati, nie są w stanie wypracować odpowiednich wyników sprzedażowych poza Europą.
W Polsce Stellantis produktuje samochody osobowe w Tychach (Jeep Avenger, Fiat 600, Alfa Romeo Junior) oraz samochody dostawcze w Gliwicach (Citroën Jumper, Fiat Professional Ducato, Opel/Vauxhall Movano, Peugeot Boxer). Tyski zakład produkuje również silniki T-Gen3, a gliwicki rozwija się jako centrum oprogramowania i produkcji elektrycznych pojazdów użytkowych.
Czytaj też:
Pieniędzy na dofinasowanie elektryków jest coraz mniej. 60 proc. rozdane
