Czy w najbliższym czasie możemy oczekiwać radykalnych podwyżek cen wody? Prasa donosi, że nowa ustawa o korytarzach przesyłowych może spowodować ich wzrost nawet o 400 proc. Eksperci uważają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.
Ustawa o korytarzach przesyłowych, która ma wejść w życie w przyszłym roku, przewiduje nakaz wypłaty rekompensat właścicielom nieruchomości, przez które przebiegają linie przesyłowe. Chodzi m.in. o sieci energetyczne, gazowe, ale także o wodociągi. 'Dziennik Gazeta Prawna' zwraca uwagę, że w tym ostatnim przypadku koszty mogą być największe. Dodatkowo po 2015 r. grożą nam unijne kary za niedostosowanie naszych oczyszczalni ścieków do wymogów zapisanych w traktacie akcesyjnym. Gdyby rzeczywiście to nastąpiło, podwyżki cen wody mogłyby sięgnąć kilkuset procent. Jeśli więc dziś w Warszawie 1 m³ wody i ścieków kosztuje nieco ponad 9 zł, po podwyżkach jego cena mogłaby przekroczyć 36 zł.
? To raczej mało prawdopodobne ? uspokaja jednak Ryszard Pazdan, który zajmuje się sprawami środowiskowymi w Business Centre Club. ? Owszem, musimy się wywiązać ze zobowiązań traktatu, ale na to jest jeszcze czas. A co do rekompensat, to dużo będzie zależeć od konkretnych zapisów ustawy, której projekt nie został jeszcze opracowany. Mam więc nadzieję, że podnoszenie alarmu jest zdecydowanie przedwczesne ? wyjaśnia ekspert.
? To raczej mało prawdopodobne ? uspokaja jednak Ryszard Pazdan, który zajmuje się sprawami środowiskowymi w Business Centre Club. ? Owszem, musimy się wywiązać ze zobowiązań traktatu, ale na to jest jeszcze czas. A co do rekompensat, to dużo będzie zależeć od konkretnych zapisów ustawy, której projekt nie został jeszcze opracowany. Mam więc nadzieję, że podnoszenie alarmu jest zdecydowanie przedwczesne ? wyjaśnia ekspert.