Jesienna niepogoda sprzyja przeziębieniom i infekcjom. Polacy jednak wcale nie starają się zwiększyć swojej odporności. Wzmocnić organizm próbuje tylko 1/4 z nas. Byłoby dobrze, gdyby stało się to powszechniejszą praktyką. Ekspertka podpowiada, jak bronić się przed chorobą w chłodne dni.
Jeśli chodzi o profilaktykę przeciwgrypową, na pierwszym miejscu jest szczepienie. ,,Ten zabieg chroni przed infekcją w 90% przypadków. W pozostałych sytuacjach znacząco łagodzi przebieg choroby i zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań. Niestety, w Polsce na szczepienia profilaktyczne wciąż decydują się tylko nieliczni. Nasze społeczeństwo jest jednym z najrzadziej szczepiących się w Europie" - mówi serwisowi infoWire.pl dr n. med. Ewa Czernicka-Cierpisz z Lecznicy Stomatologiczno-Lekarskiej ,,Demeter".
W zwiększeniu odporności pomoże nam również właściwe odżywianie się. ,,Jesienią i zimą należy jeść jak najwięcej owoców i warzyw, aby przyswajać dużo naturalnych witamin. Pamiętajmy też o odpowiedniej ilości białka w posiłkach: spożywajmy jak najczęściej ryby" - zachęca lekarka. Wskazany jest także ruch - niekoniecznie intensywny, ale systematyczny. Już codzienny godzinny spacer znacznie poprawia naszą kondycję i zmniejsza podatność na infekcje.
Jeżeli jednak zdarzy nam się zachorować, zróbmy wszystko, by nie zarażać innych. Przy kichaniu i kasłaniu zasłaniajmy twarz jednorazową chusteczką. W przypadku gdy jej nie mamy, chowajmy nos i usta za ramieniem, nigdy za dłonią. ,,To nią witamy się z innymi i dotykamy klamek. Dbajmy więc o to, by dłonie były czyste. Myjmy je jak najczęściej, szczególnie kiedy jesteśmy chorzy. Ograniczymy w ten sposób roznoszenie zarazków" - radzi ekspertka.
dostarczył infoWire.pl