Tyszka krytycznie o rządzie: Robi to samo, co robiła PO. Podwyższa podatki

Tyszka krytycznie o rządzie: Robi to samo, co robiła PO. Podwyższa podatki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15)
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
– W każdym właściwie ministerstwie tego rządu toczą się prace nad podwyżkami podatków – mówił w radiowej Jedynce wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z klubu Kukiz'15.

Jak stwierdził w Polskim Radio Tyszka, "do ludzi nie dociera", że Prawo i Sprawiedliwość podnosi podatki. – PiS utrzymało tymczasową podwyżkę podatku VAT, nie chce podnieść kwoty wolnej, chociaż dzięki temu wygrali wybory, nie rozumiemy tego – mówił poseł Kukiz'15.

Tyszka przypomniał, że Polska ma najniższą kwotę wolną od podatku w Europie oraz, że Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w tej sprawie, narzucając jeszcze poprzedniemu rządowi podniesienie kwoty wolnej od podatku. – 30 listopada upływa termin (wykonania wyroku TK - red.) i rząd będzie chciał, że tak powiem, złamać to zobowiązanie, złamać ze szkodą dla obywateli – powiedział.

Pytany o ocenę rządu po prawie roku pracy w skali od 0 do 6, odpowiedział, że "trudno w tej skali oceniać". Stwierdził natomiast, że jego ugrupowanie widzi w obecnym rządzie "niepokojący poziom kontynuacji w stosunku do poprzednich rządów". – To znaczy mamy do czynienia z budżetem pełnej kontynuacji, nadal rekordowe zadłużenie, nadal olbrzymie marnotrawstwo środków publicznych, pieniędzy obywateli i kolejne podwyżki podatków. To jest to samo co robiła Platforma Obywatelska przez 8 lat – mówił.

Zapowiedzi jednolitego podatku

Temat podwyższenia podatków pojawia się w mediach i wypowiedziach polityków coraz częściej, zwłaszcza po tym, jak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk ujawnił niedawno kilka szczegółów planowanego jednolitego podatku.

Projekt zakłada likwidację liniowego 19-proc. podatku PIT dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a także połączenie podatków z ZUS. W planach jest też wprowadzenie kilku stawek podatkowych (od 19,5 proc. do 40 proc.). Jak mówił Kowalczyk, uzasadniając te plany, "nie ma powodów, by prezesi spółek zarabiający milion złotych rocznie, płacili 19-proc. podatek, a osoby, zarabiające wielokrotnie mniej – 60 proc".

Na początku października Kowalczyk w Radio ZET zapewniał, że wprowadzeniem jednolitego podatku rząd "nie dowali bogatym", a zmiany mają na celu uproszczenie systemu rozliczania. – Chcemy zmniejszyć obciążenia choćby dla prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, żeby nie startowali od kwoty prawie 1200 złotych, tej składki obowiązkowej, bez względu na dochód, tylko żeby to urealnić. Na przykład 400, 500 – mówił Kowalczyk.

Jednocześnie, w kwestii podatków wypowiedział się na łamach najnowszego numeru "Wprost" wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Jak zapewnia, rząd Zjednoczonej Prawicy "nie podniesie podatków". Więcej w tygodniku:

Czytaj też:
Gowin: Nie podniesiemy podatków. Chcę ulżyć biznesmenom

Źródło: Polskie Radio / Wprost.pl