W poniedziałek 20 września Trybunał Sprawiedliwości UE poinformował, że Polska jest zobowiązana do „zapłaty na rzecz KE 500 tys. euro dziennie ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów w pobliżu czeskiej granicy”. Tego samego dnia oświadczenie wydał rzecznik polskiego rządu. „Polski rząd nie zamknie kopalni KWB Turów. Od początku stoimy na stanowisku, że wstrzymanie prac kopalni w Turowie zagrozi stabilności polskiego systemu elektroenergetycznego. Miałoby to negatywne skutki dla bezpieczeństwa energetycznego dla milionów Polaków oraz dla całej Unii Europejskiej. Jej zamknięcie oznaczałoby też ogromne problemy dla życia codziennego” – czytamy w komunikacie.
„Polski rząd dąży do polubownego zakończenia sporu z Republiką Czeską i respektuje interesy lokalnej społeczności. Dzisiejszy wyrok stoi w kontrze do polubownego załatwienia sprawy” – podano dalej.
Postęp w rozmowach z Czechami ws. Turowa? Wiceszef MSZ komentuje
Kilka dni później, w piątek 24 września, wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński na konferencji prasowej podkreślił, że Polsce zależy na zachowaniu „bardzo dobrych stosunków z Czechami”. – Jesteśmy partnerami w ramach relacji dwustronnych, w ramach NATO, w ramach UE, w szeregu innych projektów, także z Grupą Wyszehradzką. Uważamy, że jeśli spieramy się, powinniśmy spierać się w sposób, który jest oparty na wzajemnym zaufaniu – powiedział wiceszef MSZ. Paweł Jabłoński podkreślił, że strona polska od samego początku przyjęła takie podejście.
– Liczymy na to, że to podejście umożliwi zakończenie tej sprawy w szybkim terminie. Natomiast dostrzegamy różnego rodzaju problemy – przyznał polityk. – Nadal sprawa pozostaje bardzo trudna. Nie tracimy nadziei na to, że strona czeska również takie podejście będzie zachowywała. Myślę, że po dzisiejszym dniu możemy powiedzieć, że osiągnęliśmy pewien postęp w tych rozmowach, natomiast wciąż jeszcze sytuacja nie można powiedzieć, że została zamknięta – kontynuował wiceszef MSZ. Polityk zaznaczył także, że rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.
Czytaj też:
Zbigniew Ziobro ostro o konflikcie z UE, mówi o szantażu. Dostało się też wiceministrowi z PiS