Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zwołał specjalną konferencję prasową w reakcji na dane przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny. Chodzi o informacje o szybkim szacunku inflacji w październiku, która sięgnęła 6,8 proc.
– Wzrost inflacji jest większy, niż przewidywano, choć te prognozy i tak były dość przygnębiające – powiedział Donald Tusk. – Stoimy w obliczu sytuacji nieznanej od 20 lat. Dziś inflacja jest najwyższa w XXI wieku. Wróciliśmy do poziomu sprzed naszego członkostwa w Unii Europejskiej – dodał.
Donald Tusk oskarża Adama Glapińskiego
Szef PO nie zostawił suchej nitki na prezesie Narodowego Banku Polskiego Adamie Glapińskim. Zdaniem Donalda Tuska, Glapiński ciągle się myli i powinien odejść z końcem kadencji.
– Kończy się powoli kadencja pana prezesa Adama Glapińskiego. Polski nie stać na jego drugą kadencję. Nie ma drugiego takiego prezesa banku centralnego, który myliłby się właściwie we wszystkim. Żaden z prognozowanych przez NBP celów inflacyjnych się nie sprawdził – powiedział szef PO. – Eksperci mówią jednoznacznie. Jego strategia komunikacyjna i zaskakiwanie rynków powoduje poważne wstrząsy także na naszych papierach dłużnych. Właśnie dlatego w ostatnich dniach radykalnie wzrósł polski dług – dodał.
Donald Tusk składa propozycję Jarosławowi Kaczyńskiemu
Przewodniczący PO jednak nie poprzestał na oskarżeniach. Wyszedł także z kilkoma propozycjami związanymi z czasową obniżką VAT, a także jedną skierowaną do Jarosława Kaczyńskiego.
– To jest moment, w którym trzeba zażądać od Kaczyńskiego, żeby zaproponował neutralnego, mądrego, odpowiedzialnego prezesa Narodowego Banku Polskiego – powiedział Donald Tusk. Zaznaczył, że zdaje sobie jednak sprawę, że Adam Glapiński jest przyjacielem szefa PiS. Dodał także, że jeśli taka kandydatura zostanie przestawiona, to PO ją zaakceptuje bez niepotrzebnych kłótni. – Nie można kontynuować tego ciągu nieporozumień, katastrof, niekompetencji i bardzo dwuznacznych zachowań w NBP – powiedział przewodniczący PO.
– Już wiele miesięcy temu powiedziałem, że nie pozwoliłbym Adamowi Glapińskiemu na prowadzenie nawet szkolnej kasy oszczędności. Wtedy niektórzy mówili, że przesadzam, a wyszło na to, że nie doszacowałem – powiedział Donald Tusk.
Czytaj też:
Zuber: Jeśli Polacy przestraszą się cen i zaczną kupować na zapas, to zobaczymy dwucyfrową inflację