Zuber: Jeśli Polacy przestraszą się cen i zaczną kupować na zapas, to zobaczymy dwucyfrową inflację

Zuber: Jeśli Polacy przestraszą się cen i zaczną kupować na zapas, to zobaczymy dwucyfrową inflację

Adam Glapiński
Adam Glapiński Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski
Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane dotyczące inflacji za październik. Co o wyniku 6,8 proc. sądzą ekonomiści? Swoją opinię przedstawił nam Marek Zuber.

Wstępny odczyt inflacji za październik 2021 roku wyniósł 6,8 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Tak wysokie dane przewyższyły konsensus rynkowy o 0,4 pkt proc. i były aż o 0,9 pkt proc. wyższe niż miesiąc wcześniej. Eksperci największych banków nie mają wątpliwości – inflacja będzie rosła dalej, a Rada Polityki Pieniężnej musi reagować. O zdanie zapytałem analityka i ekonomistę Marka Zubera.

– Wbrew temu, co można przeczytać, nie wszyscy ekonomiści są zaskoczeni tym wzrostem inflacji. Myślę, że głównie zaskoczony jest Narodowy Bank Polski z uwagi na to, co słyszymy od wielu miesięcy. Dla dużej części rynku to nie jest zaskoczenie i moim zdaniem to nie jest jeszcze koniec wzrostów – powiedział Marek Zuber.

Inflacja w górę. Winne wyłącznie czynniki zewnętrzne?

Ekspert nawiązał też do wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, który przekonywał, że większość czynników, które wpływają na wzrost inflacji w Polsce, to czynniki zewnętrze. Taką narrację z ust szefa NBP można było usłyszeć jednak już od miesięcy.