Na początku drugiej połowy listopada rząd miał przedstawić założenia pakietu rozwiązań, które premier 14 listopada nazwał „tarczą antyinflacyjną”. Jak wskazuje robocza nazwa, to projekty, które mają w jakiś sposób zrekompensować Polkom i Polakom podwyżki cen energii, paliw czy podstawowych produktów. Minęło jednak kilka dni od tych zapowiedzi, a rząd nie przedstawił szczegółów planowanych rozwiązań.
Morawiecki o tarczy antyinflacyjnej. „Praktycznie gotowa”
W poniedziałek 22 listopada szef rządu przekazał nowe informacje na temat tego, jakie regulacje znajdą się w tarczy antyinflacyjnej. – Tarcza inflacyjna praktycznie jest gotowa i na pewno będziemy chcieli ją w znacznej jej części wdrożyć jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Ona będzie zawierała takie elementy, jak obniżenie akcyzy na nośniki energii – mówił Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej w Gdańsku.
– O szczegółach powiemy w swoim czasie. Właściwie praktycznie jesteśmy gotowi z tym projektem, aby go przedstawić – dodał premier i podkreślił, że to nośniki cen energii są „odpowiedzialne, współodpowiedzialne przede wszystkim za te gwałtowne wzrosty cen”.
Jak zaznaczył premier, pakiet antyinflacyjny pozwoli na łagodniejsze przejście „trudnych najbliższych kilka miesięcy, może kwartałów”.
Premier na temat inflacji. Przypomniał o roli RPP
W trakcie wystąpienia premier powiedział też o roli działań Rady Polityki Pieniężnej w walce z inflacją, a konkretnie – o jej niedawnych decyzjach o podwyższeniu stóp procentowych.
– Jednocześnie też Narodowy Bank Polski rozpoczął cykl podwyżkowy i myślę, że on doprowadzi do właściwego zduszenia inflacji. Za jakiś czas, bo te zjawiska działają zawsze z pewnego rodzaju opóźnieniem – mówił Morawiecki.
RPP cykl podwyżek zaczęła zdaniem niektórych ekspertów stosunkowo późno, ponieważ w październiku 2021 roku. Wtedy podniosła główną stopę referencyjną o 40 punktów bazowych. W listopadzie powtórzyła manewr, ponownie podnosząc stopy procentowe – stopa referencyjna wzrosła o 75 punktów bazowych, do 1,25 proc.
Czytaj też:
Ceny prądu i emisji CO2. Padł kolejny rekord, fatalne wieści dla Polski