Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Niemców. Powiedział, że z Berlina do prezedenta Władimira Putina musi popłynąć jasny sygnał: Przestań atakować Ukrainę, przestań mordować ludzi.
Niszczycielskie sankcje na Rosję
Premier, który spotka się z kanclerzem Olafem Scholzem powiedział także, że to już czas na najostrzejsze, niszczycielskie sankcje gospodarcze skierowane przeciwko Rosji.
– Pakiet sankcji musi być miażdżący. Należy wykreślić z indeksu MSCI, zamknąć SWIFT dla Rosji, wszystkie sankcje są na stole, chcę o tym rozmawiać z Olafem Scholzem. Nie możemy kupować od Rosji gazu, węgla, ani ropy naftowej – dodał. Powiedział także, że Zachód musi odciąć od pieniędzy również rosyjskich oligarchów.
Premier w ostrych słowach skrytykował dotychczasową pomoc, jakiej Niemcy udzieliły Ukrainie. – W Polsce znamy takie przysłowie – Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – w Niemczech też muszą je zrozumieć. 5000 hełmów? Co to jest?! – powiedział.
Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego ma na celu przekonanie kanclerza Olafa Scholza do zmiany zdania w kwestii odcięcia Rosji od międzynarodowego systemu płatności SWIFT. Obecnie tylko Niemcy sprzeciwiają się takiemu ruchowi.
Premier Ukrainy dziękuje Polsce
Za zaangażowanie polskich władz podziękował premier Ukrainy Denys Shmyhal. „Rosja bombarduje ukraińskie miasta. Cierpią cywile. Ukraina broni się i będzie bronić. Potrzebne jednak jak najszersze sankcje na rosyjskiego agresora. Odłączcie ich od systemu SWIFT! Sektor energetyczny! Dziękuję za wsparcie Polsce. Powodzenia dziś w Berlinie dla premiera Mateusza Morawieckiego” – napisał na Twitterze, po polsku, premier Ukrainy. „Zrobimy wszystko co możliwe!” – odpowiedział rzecznik rządu Piotr Muller.
Czytaj też:
Reprezentacja Polski nie zagra z Rosją. Dobitne słowa Szczęsnego: Serce mi pęka podczas pisania