We wtorek wieczorem minister klimatu Anna Moskwa poinformowała na Twitterze, że podpisała rozporządzenie zawierające wzór wniosku o dodatek węglowy. Rozporządzenie wchodzi w życie w środę.
Dodatek węglowy polega na wypłacie 3000 złotych przez gminę, w której znajduje się dane gospodarstwo domowe, na wniosek jednej z osób, jakie je zamieszkują. Wsparcie ma być jednak otrzymywane przez określoną, wąską grupę obywateli, dlatego warto się dowiedzieć, jak dokładnie ma działać selekcja beneficjentów.
Komu przysługuje dodatek węglowy?
Wszystkie gospodarstwa domowe, w jakich głównym źródłem ogrzewania jest węgiel, będą mogły złożyć wniosek o ddatek węglowy. Ustawa dopuszcza budynki wykorzystujące kotły na paliwo stałe, kominki, kozy, ogrzewacze powietrza, trzony kuchenne, piecokuchnie, kuchnie węglowe czy piece kaflowe na paliwo stałe. Co więcej, urządzenia muszą być zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, które zawierają min. 85 proc. węgla kamiennego.
Rząd przewidział jednak niewielki haczyk – należy wcześniej dokonać wpisu lub zgłoszenia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, aby deklaracja o głównym źródle ciepła, jaka znajduje się we wniosku o dodatek węglowy, miała udokumentowane, weryfikowalne potwierdzenie. Ustawodawca nie zwraca jednak uwagi na wysokość zarobków w danym gospodarstwie domowym, a sposób wykorzystania przyznanych pieniędzy nie jest sprawdzany przez urząd.
Jak złożyć wniosek o dodatek węglowy?
Wniosek o dodatek węglowy będzie można składać osobiście, w urzędzie gminy, który jest właściwy dla danego gospodarstwa domowego lub online, przez system ePUAP. Wzory pisma mają być dostępne dla interesantów na miejscu oraz w sieci, jednak wiemy, że trzeba będzie uzupełnić dane wnioskodawcy i osób, jakie jeszcze zamieszkują zgłaszane gospodarstwo, a także podpisać deklarację o wykorzystywanym źródle ciepła.
Gmina ma dostarczać informację o akceptacji wniosku mailowo lub udzielać jej osobiście w siedzibie urzędu. Samorządom przysługuje również maksymalnie miesiąc na wypłatę przyznanego świadczenia (30 dni), co oznacza, że osoby, które złożyłyby pismo jeszcze w sierpniu, mogłyby spodziewać się pieniędzy jeszcze we wrześniu. Dodatek węglowy będzie wypłacany na konto wnioskodawcy lub w urzędzie gminy czy miasta.
Czytaj też:
Piotr Kuczyński dla „Wprost”: Opozycja się poddała, idzie drogą PiS