Inflacja w Niemczech na rekordowym poziomie

Inflacja w Niemczech na rekordowym poziomie

Polacy ocenili realną inflację
Polacy ocenili realną inflację Źródło:Shutterstock / Stokkete
Potwierdziły się niepokojące informacje z Niemiec. Inflacja osiągnęła poziom, jakiego nie widzieliśmy od 40 lat.

Według podanych w czwartek informacji inflacja CPI w Niemczech wyniosła we wrześniu 10 proc. w skali roku. To bardzo duży wzrost — w sierpniu wynosiła 7,9 proc. W skali miesiąca wzrost cen wyniósł 1,9 proc. i był o 1,6 proc. wyższy, niż w poprzednim miesiącu.

Tego oczekiwali eksperci

Dokładnie takiego wyniku oczekiwali komentatorzy. Zdaniem ekonomistów, wzrost inflacji do dwucyfrowego poziomu. Ich zdaniem pokazuje to stan niemieckich finansów, które cały czas odczuwają skutki wywołanego atakiem Rosji na Ukrainę kryzysu energetycznego, oraz zerwanych łańcuchów dostaw, z powodu pandemii COVID-19.

Jak czytamy w ostatnim raporcie Bundesbanku, perspektywa na zimę jest coraz bardziej ponura. Ekonomiści dostrzegają oznaki, że Niemcy wpadają w recesję.

Inflacja w Polsce

W piątek poznamy ostateczne wyniki wrześniowej inflacji w Polsce. Pod koniec września GUS opublikował wstępny odczyt inflacji konsumenckiej. Wyniosła ona 17,2 proc. rok do roku. To najwyższy odczyt od lutego 1997 roku. Opublikowane dane są znacznie wyższe niż konsensu rynkowy, który wynosił 16,5 proc.

– Póki co – patrząc po danych sierpniowych i prognozach, jakie mamy na wrzesień – widzimy małe ryzyko wystąpienia technicznej recesji w trzecim kwartale br. W trzecim kwartale pewnie zobaczymy wzrost PKB. Zobaczymy, co będzie zimą, ale jak na razie nasze prognozy nie zakładają recesji na przełomie 2022/2023 roku. Sytuacja jest jednak dynamiczna z uwagi na potencjalne szoki energetyczne – mówi w rozmowie z Wprost.pl dr Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole.

Czytaj też:
Węgierski minister mówi o wejściu do „poczekalni euro”
Czytaj też:
Przemysław Litwiniuk o sytuacji w RPP: jeśli refleksji nie będzie, pójdę do sądu