Pilny rządowy projekt ustawy gazowej zakłada zamrożenie cen gazu na przyszły rok oraz wprowadzenie rekompensat dla firm dystrybucyjnych, które będą sprzedawać gaz poniżej ceny taryfowej.
Za przyjęciem ustawy głosowało 424 posłów. Nikt nie głosował przeciw, 16 wstrzymało się od głosu.
Refundacja VAT
W ustawie zaproponowano rozwiązanie osłonowe dla najuboższych. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, gdy projekt nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, zapowiedziała, że w ustawie zaszyty będzie dodatek gazowy dla osób najbardziej narażonych na podwyżki cen energii.
– Dodatkowo dla najuboższych będzie dodatek gazowy. Koszt ustawy gazowej na 2023 r. to około 30 mld zł – zapowiadała jeszcze przed ogłoszeniem szczegółów projektu minister Anna Moskwa.
W oficjalnym komunikacie po ogłoszeniu projektu, o dodatku nie ma jednak ani słowa. Czytamy tam jednak o innym mechanizmie, który prawdopodobnie miała na myśli szefowa resortu klimatu i środowiska.
Najbardziej wrażliwym odbiorcom paliw gazowych, zużywającym paliwa gazowe do celów grzewczych, przysługiwać będzie dodatkowo refundacja poniesionych kosztów podatku VAT. Zwrot pobranego VAT dotyczyć będzie osób, które ogrzewają się gazem i spełniają kryterium dochodowe dodatku osłonowego (2100 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1500 zł/os. W przypadku gospodarstwa wieloosobowego). Równowartość VAT-u zwracana będzie na podstawie faktury.
Pieniądze poza budżetem
Poza większością zapisów, które faktycznie regulują kwestie taryf i podatków na gaz, są też takie, które z tematem mają niewiele wspólnego.
Jednym z ciekawszych aspektów, które można wyczytać w projekcie, jest np. zwiększenie wydatków na dodatek węglowy, czyli 3000 złotych dla gospodarstw domowych ogrzewających się węglem. W ustawie dopisano na ten cel dodatkowe 2 miliardy złotych na 2023 rok.
W ustawie zapisano również, że podobnie jak wcześniejsze rozwiązania „tarczowe”, także zamrożenie cen gazu, będzie finansowane w dużej mierze poza budżetem. 30 miliardów złotych, które ma kosztować program, pochodzić będzie głównie z dobrze znanego już funduszu przeciwdziałania COVID-19, a także z pieniędzy uprawnień do emisji CO2.
Czytaj też:
Nowy gazociąg już działa. Mołdawia uniezależnia się od RosjiCzytaj też:
Eksplozja w gazociągach Nord Stream. Szwedzka prokuratura zdradza przyczynę