W środę agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali prezesa stowarzyszenia Pracodawcy RP i byłego wiceministra skarbu w rządzie PO-PSL Rafała Baniaka. Jak podają przedstawiciele służb, zatrzymania dokonano w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym przestępstw korupcyjnych.
Rafał Baniak nie przyznaje się do winy
Jak informują pełnomocnicy zatrzymanego, czynności z jego udziałem zakończyły się w czwartek po północy.
– Zostały przedstawione zarzuty panu Rafałowi Baniakowi. Nie przyznał się do nich. W dniu jutrzejszym (w czwartek – red.) czynności będą kontynuowane. Od rana razem z nim będziemy w prokuraturze – poinformował pełnomocnik Rafała Baniaka Maciej Zaborowski. – Na ten moment nie ma żadnej decyzji, jeżeli chodzi o zastosowanie środków zapobiegawczych.
Były minister skarbu w rękach CBA
Rafał Baniak w latach 2007 – 2011 był wiceministrem gospodarki, a następnie sprawował funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Wcześniej był m.in. doradcą wicepremiera Jerzego Hausnera.
Obecnie reprezentuje stowarzyszenie Pracodawcy RP w Radzie Dialogu Społecznego.
Oświadczenie pełnomocników
„Należy podkreślić, że Rafał Baniak jest osobą publiczną i nigdy nie uchylał się od udziału w czynnościach prowadzonych przez sąd czy prokuraturę. Gdyby został wezwany na przesłuchanie, stawiłby się na nie bez zwłoki” – czytamy w oświadczeniu przesłanym do redakcji przez pełnomocnika zatrzymanego.
„Po zakończeniu czynności prowadzonych przez prokuraturę, Rafał Baniak odniesie się do treści stawianych mu zarzutów. Do tego czasu apelujemy do dziennikarzy i wszystkich przedstawicieli świata mediów o nieferowanie wyroków i nieprzesądzanie o niczyjej winie” – czytamy dalej.
Czytaj też:
Mafia lekowa. CBA zatrzymało grupę osób, które nielegalnie eksportowały lekarstwaCzytaj też:
Zakładali firmy, by wyłudzać VAT. Oszukali państwo na 200 mln zł