Podczas listopadowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej zapozna się z najnowszą projekcją inflacji i Produktu Krajowego Brutto. Na tej podstawie gremium podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Decyzję, wraz z najważniejszymi elementami projekcji, poznamy w środę. Z kolei na czwartek zaplanowano konferencję prasową prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapńskiego. Będzie to pierwsze publiczne wystąpienie szefa NBP po wyborach parlamentarnych.
Kolejna obniżka stóp?
Większość analityków spodziewa się łagodnej obniżki stóp proc. o 25 pkt bazowych. Stopa referencyjna wyniosłaby wtedy 5,50 proc. Za taką obniżką mogą świadczyć ostatnie dane dotyczące inflacji, podane przez GUS pod koniec października. Według szybkiego szacunku inflacja konsumencka wyniosła 6,5 proc. w ujęciu rocznym. Zanotowano jednak wzrost o 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym, co nie zdarzało się od kilku miesięcy
Zdaniem analityków w przyszłym roku obniżki stóp proc. będą nieco mniej radykalne, a tempo będzie raczej powolne. Ankietowane przez PAP ośrodki badawcze wskazały, że do końca 2024 roku stopy proc. spadną o 100 pkt bazowych w tempie 25 pkt na kwartał.
Gwałtowna obniżka
We wrześniu 2023 roku Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy obniżyła stopy procentowe – przez blisko rok utrzymywane były na poziomie 6,75, a wcześniej przez 11 miesięcy ulegały podnoszeniu. Zaskoczeniem dla ekonomistów było już nawet nie samo obniżenie stóp w sytuacji, gdy członkowie RPP nie zadeklarowali, że cykl podwyżek się zakończył – ale jej zakres.
Rada obniżyła stopy aż o 75 punktów bazowych, choć komentatorzy spekulowali, że obniżka, o ile w ogóle do niej dojdzie, wyniesie symboliczne 25 punktów bazowych.
Czytaj też:
Inflacja zjada Turcję. Październik przyniósł jednak nieoczekiwany wynikCzytaj też:
Pamiętne posiedzenie RPP. Już wiadomo, kto doprowadził do znaczącej obniżki stóp procentowych