Po kwartałach stagnacji Warszawa wybuduje duży blok TBS. Nie obyło się bez sporów

Po kwartałach stagnacji Warszawa wybuduje duży blok TBS. Nie obyło się bez sporów

Wizualizacja bloku TBS który zostanie zbudowany u zbiegu ulic Grójeckiej i Banacha
Wizualizacja bloku TBS który zostanie zbudowany u zbiegu ulic Grójeckiej i Banacha Źródło:Materiały prasowe / UM Warszawa
Nad planem wybudowania bloku TBS na Ochocie do tej pory wisiało fatum. Z kilkuletnim opóźnieniem prace budowlane jednak wkrótce ruszą. - W tej kadencji, od 2018 r. do 2023 r., w trzech segmentach chcemy oddać prawie 12 tysięcy mieszkań – zapowiedział przy tej okazji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Miasto stołeczne nie działa aktywnie na rynku budowlanym w obszarze budownictwa mieszkaniowego. W latach 2018-2022 w Warszawie zbudowano zaledwie 502 mieszkania TBS. W tym samym czasie oddano do użytku zaledwie 327 mieszkań komunalnych – informuje stołeczna „Gazeta Wyborcza”.

Trzaskowski: Przyspieszamy z realizacją programu budownictwa mieszkaniowego

Tę złą passę może przerwać decyzja o rozpoczęciu budowy TBS-u na miejscu dawnego bazarku Banacha na Ochocie. Pomysł wybudowania w tym miejscu dużego bloku mieszkalnego pojawił się już dawno, ale jego realizację uniemożliwiły najpierw protesty przeciw likwidacji bazarku, później projekt zawetował wojewoda Konstanty Radziwiłł, jeszcze później- zwyczajnie zabrakło pieniędzy. trudności finansowe i oburzenie dzielnicy na użycie trybu "lex developer". Ponad sześć lat po wydaniu pierwszego pozwolenia podpisano wreszcie umowę z wykonawcą.

– Przyspieszamy z realizacją programu budownictwa mieszkaniowego w Warszawie, ponieważ w czasie pandemii i wojny niełatwo było budować mieszkania. W tej kadencji, od 2018 r. do 2023 r., w trzech segmentach chcemy oddać prawie 12 tysięcy mieszkań – ponad tysiąc nowych, około tysiąca w zmodernizowanych budynkach i 10 tysięcy wyremontowanych pustostanów. Nie ustajemy w działaniach, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, jaki jest głód na rynku mieszkaniowym w Warszawie – powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

TBS w Warszawie. Mała liczba miejsc postojowych

Inwestycja powstanie na ponadhektarowym terenie na miejscu dawnego bazarku przy Banacha. Znajdzie się w niej 205 mieszkań.

Nieco przeprojektowano budynek w stosunku do pierwotnego projektu sprzed kilku lat: ostatecznie znajdą się w nim miejsca parkingowe dla 97 pojazdów (78 w garażu i 19 na terenie nieruchomości). Wcześniej uwzględniono tylko 59 miejsc parkingowych. Przepisy nie przewidują liczby miejsc parkingowych, a jedynie zastrzegają ogólny obowiązek zapewnienia ich mieszkańcom. Deweloper musi przy tym uwzględnić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Inwestycja na Ochocie realizowana jest w oparciu o kontrowersyjne rozporządzenia zwane lex deweloper, które dodatkowo luzuje kwestię zapewnienia miejsc postojowych.

Pomysł udostępnienia tak niewielkiej liczby miejsc parkingowych oburzył władze dzielnicy Ochota. – Ludzie boją się, że okolicę czeka samochodowy paraliż – powiedziała kilka lat temu w rozmowie z „GW” burmistrz dzielnicy Dorota Stegienka.

Udało się jej dopiąć swego i liczba miejsc postojowych zostanie zwiększona. Mimo wszystko można sobie zadać pytanie, dlaczego nie przewidziano co najmniej jednego miejsca na mieszkania – dość powiedzieć, że wielu deweloperów przeznacza na każdy lokal 1,5 miejsca postojowego, by umożliwić zakup dwóch miejsc lokatorom, którzy dysponują więcej niż jednym samochodem.

Inwestor, którym jest TBS Warszawa-Południe przekonuje, że nie ma potrzeby zwiększania liczby miejsc postojowych. – Mieszkańcy TBS-ów rzadko kiedy są posiadaczami więcej niż jednego samochodu. Średnia na mieszkanie wynosi pół samochodu. Poza tym chcemy sprawiać, by miasto było bardziej ludzi niż aut – powiedział prezes spółki Adam Godusławski.

Inwestycja ma być zrealizowana w ciągu 24 miesięcy. Oddanie do użytku planowane jest na 2026 r. Wartość inwestycji przekracza 100 mln zł. Oprócz lokali mieszkalnych w budynku znajdą się lokale usługowe, które zajmą powierzchnię ponad 2 tys. mkw. powierzchni.

Czytaj też:
Cuda na rynku mieszkań na wynajem. To się dzieje naprawdę: ceny spadają
Czytaj też:
Dziury w ziemi są już sprzedane lub zarezerwowane. Klienci szukają planów mieszkań, by kupić wymarzone „M”

Opracowała:
Źródło: Gazeta Wyborcza / Wprost