Szef rządu wypowiedział się tuż po opublikowaniu danych miesięcznych dotyczących bezrobocia we Francji. We wtorek podano, że liczba bezrobotnych w 2009 roku zwiększy się o 639 tysięcy.
Według metodyki Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP), pod koniec 2008 roku było we Francji 2,2 mln bezrobotnych, czyli 7,8 proc. ludzi aktywnych zawodowo.
W czwartym kwartale 2008 roku bezrobocie wśród osób w wieku 15-25 lat wzrosło we Francji o 2,1 punktu procentowego - do 20,4 proc.
Fillon zaznaczył, że "w ciągu nadchodzących tygodni" francuski rząd chce podjąć działania na rzecz młodych ludzi. Mówiąc o "wyjątkowo poważnej recesji" Fillon wyraził jednocześnie zadowolenie "z utrzymywania się konsumpcji".
Pogorszenie się sytuacji na rynku pracy we Francji w związku ze światowym kryzysem gospodarczym, nastąpiło zwłaszcza na początku roku. Od początku tego roku przybyło 243,4 tys. bezrobotnych, a od sierpnia 2008 roku, kiedy nastąpiło znaczne skurczenie się rynku pracy, przybyło blisko pół miliona bezrobotnych.
Międzynarodowe Biuro Pracy, pełniące funkcję sekretariatu MOP, oceniło w czwartek, że globalny kryzys gospodarczy może spowodować wzrost liczby bezrobotnych na całym świecie nawet do 239 milionów: wzrost o 52 miliony w ciągu dwóch lat, z czego o 20 milionów w samym roku 2009.
ND, PAP