Resort wysyła urzędników na naukę

Resort wysyła urzędników na naukę

Dodano:   /  Zmieniono: 
12,5 tys. urzędników różnych szczebli i instytucji chce przeszkolić resort gospodarki. Mają oni nauczyć się m.in. posługiwać się formularzami elektronicznymi czy podpisem elektronicznym. Szkolenia te będą elementem tworzenia e-administracji.
Konieczność usprawnienia administracji i umożliwienia obywatelom oraz przedsiębiorcom załatwiania spraw administracyjnych drogą elektroniczną nakłada na Polskę unijna dyrektywa usługowa. Państwa członkowskie UE miały obowiązek wdrożenia jej z początkiem 2010 r. Dyrektywa ma ułatwić zakładanie i prowadzenie przedsiębiorstw usługowych. Nakłada ona na wszystkie kraje UE obowiązek uproszczenia procedur administracyjnych, zapewnienia firmom łatwego dostępu do potrzebnych im  informacji i możliwości załatwienia formalności na odległość - drogą elektroniczną - oraz stworzenia punktów kontaktowych, gdzie będą mogli załatwić wszystkie formalności.

Jak wyjaśnił w piątek na konferencji prasowej, poświęconej postępom we wdrażaniu dyrektywy w Polsce, podsekretarz stanu w resorcie gospodarki Dariusz Bogdan, ministerstwo realizuje wspólnie z Krajową Izbą Gospodarczą i Instytutem Logistyki i  Magazynowania projekt, który ma ułatwić nakazane przez Unię usprawnianie administracji. Jednym z elementów programu będzie przeszkolenie urzędników. Jak zapowiedział Bogdan, pilotażowe szkolenia ruszą jeszcze w tym roku. Urzędnicy po przeszkoleniu przystąpią do egzaminu, a jeśli go zdadzą, otrzymają certyfikaty ECDL, czyli - jak wyjaśnił -  certyfikaty e-urzędnika.

W ramach projektu zostanie dokonany przegląd wszystkich procedur administracyjnych, które dotyczą prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej. Jak wyjaśnił Bogdan, jest ich kilkaset. Mają one zostać wszystkie dokładnie opisane. To umożliwi opracowanie systemu załatwiania spraw drogą elektroniczną. Będzie do tego służył specjalny portal internetowy i system punktów konsultacyjnych. - Zajmujemy się również upraszczaniem procedur administracyjnych. Za tym będzie szła oczywiście legislacja. Sukcesywnie, co pół roku, będziemy proponowali jakieś zmiany w prawie - zapowiedział podsekretarz stanu.

zew, PAP