Matka kontra McDonald. "Fast food staje między mną a moimi dziećmi"

Matka kontra McDonald. "Fast food staje między mną a moimi dziećmi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Matka dwóch córek z Kalifornii i prozdrowotna organizacja konsumencka pozwały firmę McDonald's w związku z dołączaniem przez tę sieć restauracji szybkiej obsługi zabawek do linii dań Happy Meal dla dzieci. Ich zdaniem McDonald's narusza kilka przepisów prawa chroniących konsumentów, ponieważ oddziałuje na dzieci, kusząc je zabawką.
- To, co dziecko postrzega jako zabawkę, uważam obecnie za sprytny, wyrafinowany chwyt marketingowy, opracowany po to, by między mną a moimi córkami stanął McDonald's - powiedziała Monet Parham z Sacramento w Kalifornii. - W imię dobra innych rodziców i ich dzieci, chcę, żeby McDonald's przestał wtrącać się do mojej rodziny - dodała.

Prawnicy Parham złożyli pozew w sądzie stanowym San Francisco, prosząc o uznanie go za pozew zbiorowy. Domagają się, by sąd zakazał w Kalifornii reklamy adresowanej do dzieci przez sieć fast foodu poprzez zabawki przedstawiające postaci z popularnych filmów i gier. Tymczasem przedstawiciele McDonald's twierdzą, że są dumni z linii posiłków Happy Meals i zamierzają bronić swej marki, reputacji i samego jedzenia.

Organizacja konsumencka Centrum na rzecz Nauki w Interesie Publicznym (The Center for Science in the Public Interest) tłumaczy, że koncentruje się na sieci McDonald's, ponieważ jest to największa firma z branży. Wydaje też na reklamę skierowaną do dzieci więcej pieniędzy niż podobne sieci i mogłaby stać się liderem, o ile zmieni swoje postępowanie. Centrum na rzecz Nauki w Interesie Publicznym odniosła już pewne sukcesy w walce z koncernami. Pod naciskiem tej organizacji producent płatków śniadaniowych i przekąsek Kellog zgodził się ustalić standardy odżywcze pokarmów, których reklama nakierowana jest na dzieci, a sieć KFC zgodziła się zrezygnować z tłuszczów o bogatej zawartości kwasów tłuszczowych typu trans, które podwyższają stężenie cholesterolu w surowicy krwi, w zamian za odstąpienie przez organizację od pozwu w sprawie ich stosowania.

Firmy z branży fast food w 2006 roku wydały ponad 520 mln dolarów na marketing posiłków dla dzieci i zabawki stanowiły niemal trzy czwarte kosztów tych wydatków. W sprawie sieci McDonald's organizacja utrzymuje, że sieciowy fast food stosuje wysoce wyrafinowany plan, który polega na nęceniu zabawkami i wykorzystywaniu niedojrzałości emocjonalnej dzieci, wynikającej z ich wieku, i podważaniu rodzicielskiego autorytetu. Organizacja podkreśla, że zabawki zachęcają dzieci do jedzenia niezrównoważonych odżywczo dań Happy Meals, które według pozwu przyczyniają się do otyłości i nadwagi. Reklama Happy Meals za pomocą zabawek oszukuje i jest nie w porządku wobec dzieci, rodziców i stanowi - zdaniem przedstawicieli organizacji - pogwałcenie prawa obowiązującego w Kalifornii.

PAP, arb