Kompania Węglowa będzie zatrudniać

Kompania Węglowa będzie zatrudniać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kopalnia Węglowa w tym roku zatrudni nawet ok. 3,4 tysiące osób (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Nawet 1,5 tys. osób więcej niż początkowo zakładano może przyjąć w tym roku do pracy Kompania Węglowa. W sumie zatrudnienie w tej największej górniczej firmie może znaleźć ok. 3,4 tys. osób. To i tak o około tysiąc osób mniej, niż odejdzie w tym roku na emerytury.

Na zbyt niski limit przyjęć w zatrudniającej w sumie ok. 60 tys. pracowników firmie wskazywały górnicze związki zawodowe. Sierpień 80 groził wszczęciem sporu zbiorowego, argumentując, że niedobory pracowników pogarszają bezpieczeństwo pracy górników. Ostatecznie związkowcy i pracodawcy zawarli w tej sprawie porozumienie. Rzecznik Kompanii, Zbigniew Madej podkreślił, że Kompania od początku deklarowała, iż zatrudnienie będzie uzupełniane w elastyczny sposób - jeżeli uzasadnione będzie przyjęcie określonej liczby ludzi, wówczas zostaną oni zatrudnieni.

Na początku roku Kompania zakładała, że do końca grudnia 2011 r. zatrudnienie w firmie zmniejszy się o ponad 2,5 tys. osób. Wyliczono, że z pracy odejdzie w tym czasie ponad 4,4 tys. osób, natomiast blisko 1,9 tys. osób miało być przyjętych do pracy: 540 z nich to absolwenci szkół i uczelni, z którymi KW ma zawarte stosowne. Teraz ustalono, że dodatkowo może być przyjętych ponad 1,5 tys. osób. Na koniec roku zatrudnienie w firmie zmniejszy się więc o ok. tysiąc pracowników. W ocenie związkowców, obecny plan przyjęć oznacza "absolutne minimalny stan, wymagany przepisami prawa górniczego i zadaniami produkcyjnymi, który pozwoli na zmniejszenie ryzyka dla zdrowia i życia górników".

Na niedobory kadr w KW związkowcy skarżyli się wcześniej m.in. szefowi Wyższego Urzędu Górniczego, Piotrowi Litwie. Argumentowali, że zbyt mało górników pod ziemią to narażenie bezpieczeństwa. Wskazywali na braki w zatrudnieniu w kopalniach: Sośnica-Makoszowy, Knurów-Szczygłowice, Bielszowice i Piast.

PAP, arb